Dustin Poirier ponownie zawalczy o regularny pas mistrzowski wagi lekkiej UFC. Po przegranej z Khabibem Nurmagomedovem spróbuje sił w starciu z innym doskonałym zapaśnikiem z Dagestanu – Islamem Makhachevem. Kto będzie górą? Oto nasze typowanie i przegląd kursów od Fortuny.
Zgarnij BONUS od Fortuny dla fanów MMA: 3x zakład bez ryzyka na start!
Grzegorz: W nadchodzącej walce o pas wagi lekkiej UFC, Islam Makhachev, po dwóch udanych obronach tytułu przeciwko Alexandrowi Volkanovskiemu, stanie do trzeciej obrony przeciwko Dustinowi Poirierowi.
Islam Makhachev jest znany ze swojego doskonałego grapplingu, będąc wielokrotnym mistrzem w sambo, oraz solidnych umiejętności zapaśniczych. Mistrz nie odstaje od swoich rywali także w stójce, jednak jest to zdecydowanie jego najsłabsza płaszczyzna (choć również bardzo mocna). Jego styl opiera się na kontrolowaniu przeciwnika, dominacji w parterze oraz skutecznych poddaniach. Makhachev ma również zdolność do neutralizowania ataków rywali i narzucania swojego tempa walki.
Dustin Poirier to wszechstronny zawodnik z mocnymi podstawami w boksie, brazylijskim jiu-jitsu oraz muay thai. Jego styl charakteryzuje się agresywnym strikingiem, precyzyjnymi kombinacjami oraz wytrzymałością. Poirier jest również znany ze swojego serca do walki i zdolności do przetrwania w trudnych momentach. Amerykanin także uwielbia kontrować (a w zasadzie podejmować próby kontrowania) sprowadzeń rywali za pomocą gilotyny, jestem wręcz przekonany, że poza poprawieniem spodenek, w walce z Makhachevem spróbuje również duszenia gilotyną.
Konfrontacja stylów Makhacheva i Poiriera zapowiada emocjonujące starcie. Może to oczywiście być powtórka z walki Nurmagomedova (który zresztą pojawi się w narożniku swojego przyjaciela) z Poirierem, jednak style obu Dagestanczyków sa nieco inne. Makhachev będzie dążył do sprowadzenia walki do parteru, gdzie może wykorzystać swoje umiejętności grapplerskie i zdominować przeciwnika. Poirier, z kolei, będzie chciał utrzymać walkę w stójce, gdzie może wykorzystać swoje umiejętności bokserskie i wywierać presję na rywala. Makhachev będzie szukał okazji do obaleń, aby przenieść walkę na swój grunt i kontrolować tempo starcia. Poirier musi być gotowy na obronę przed obaleniami i unikanie pułapek w parterze, jednocześnie starając się narzucić swoje tempo i skutecznie kontrować ataki Makhacheva, a najlepiej zapolować na jakiś mocny cios sierpowy.
Walka może rozpocząć się od intensywnej wymiany ciosów w stójce, gdzie Poirier będzie próbował wykorzystać swoją przewagę w zasięgu i precyzji. Makhachev, mając na uwadze niebezpieczeństwo ze strony ciosów Poiriera, szybko podejmie próbę obalenia. Poirier będzie musiał bronić się przed obaleniami i unikać bycia zdominowanym w parterze. Właśnie w tym momencie, Amerykanin poszuka gilotyny, która się nie powiedzie. Jeśli walka trafi do parteru, Rosjanin będzie dążył do zdobycia dominującej pozycji i szukania okazji do poddania. Poirier, choć ma solidne umiejętności w brazylijskim jiu-jitsu, będzie miał trudne zadanie, próbując przetrwać i unikać pułapek silnego fizycznie oraz kreatywnego Islama. Dustin, choć dość dobrze powraca na nogi, często oddaje plecy, co jego rywale wykorzystują do zapięcia duszenia. Uważam, że nie inaczej będzie i tym razem i w okolicach 2-3 rundy, Poirier próbując wrócić do stójki, odda przeciwnikowi pozycję, dając mu możliwość zapięcia duszenia zza pleców. Mój typ: Islam Makhachev przez poddanie w 2. rundzie.
Jeśli chcesz obstawić pojedynki zbliżającej się gali UFC lub innych wydarzeń MMA, zajrzyj koniecznie TUTAJ lub kliknij w banner poniżej.
