Marek Bujło otrzymał nowego przeciwnika na swój debiut w UFC. Po kontuzji José Luiza, niepokonany polski ciężki skrzyżuje rękawice z aktualnym mistrzem organizacji LFA.
Potwierdzają się doniesienia o nowym rywalu dla debiutujące w UFC Polaka. Zmiana rywala stała się koniecznością po tym, jak pierwotnie planowany przeciwnik – Jose Luiz – doznał poważnego urazu, który wykluczył go z przygotowań. Sam Marek Bujło (6-0) poinformował o zaistniałej sytuacji w mediach społecznościowych, dodając intrygującą zapowiedź: „Jest już zastępstwo, a wg mnie to znacznie większe wyzwanie i to z dużym zapleczem z innej formuły. Mocny test! Lubię to.”
Denzel Freeman (6-1) to nie tylko utytułowany zawodnik MMA, ale również oficer logistyki w amerykańskiej piechocie morskiej. 33-latek zdobył pas mistrzowski LFA po imponującym zwycięstwie nad Hugo Cunhą, a wcześniej pokonał przez poddanie Stevena Asplunda, który obecnie również walczy w UFC.
Dla niepokonanego Bujły będzie to niewątpliwie najtrudniejsze wyzwanie w karierze. Polski ciężki, który wszystkie dotychczasowe pojedynki kończył przed czasem, będzie chciał udowodnić swoją wartość na największej scenie MMA na świecie.
Pojedynek odbędzie się 22 listopada podczas gali UFC Fight Night 265 w Katarze. W karcie walk znalazły się również starcia:
Asu Almabayev vs. Alex Perez
Shamil Gaziev vs. Serghei Spivac
Raffael Cerqueira vs. AbdulRakhman Yakhyaev.