Niepokonany zawodnik z Liverpoolu dołącza do szeregów UFC. Czy Luke Riley, trenujący z Paddym Pimblettem, ma potencjał, by stać się kolejną brytyjską gwiazdą w oktagonie?
Odbierz nawet 300 zł NA START – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Niepokonany zawodnik kategorii piórkowej Luke Riley (11-0) oficjalnie podpisał kontrakt z UFC. Informację o transferze przekazali w środę zarówno sam zawodnik, jak i jego manager Graham Boylan w mediach społecznościowych, potwierdzając wcześniejsze doniesienia Eurosport NL.
Brytyjczyk to wychowanek słynnego liverpoolskiego klubu Next Generation MMA, z którego wywodzą się takie gwiazdy UFC jak Paddy Pimblett czy Molly McCann. Organizacja Dany White’a już wcześniej interesowała się talentem z Liverpoolu, próbując zaprosić go do udziału w programie Dana White’s Contender Series w 2024 roku, jednak problemy wizowe pokrzyżowały wówczas te plany.
Zobacz także: „Kogo chce złamać ta polska parówa?”- Vettori wyśmiał wyzwanie Oleksiejczuka. Polak odpowiada z humorem
26-letni zawodnik wyróżnia się nie tylko nienagannym rekordem, ale przede wszystkim efektownym stylem walki. Z 11 profesjonalnych zwycięstw aż 8 zdobył przez nokaut.
Riley, który od najmłodszych lat przedkładał treningi sztuk walki nad tradycyjną edukację, nie ukrywa swojej pewności siebie. W jednym z wywiadów dla MMA Junkie we wrześniu ubiegłego roku stwierdził:
Dziś mógłbym wejść do oktagonu przeciwko każdemu w dywizji 145 funtów i wygrać. Jestem gotowy walczyć z każdym. Wierzę, że pokonałbym każdego. Nie byłbym w tym sporcie, żeby pracować od 9 do 5.
Data debiutu oraz nazwisko pierwszego rywala Rileya w UFC pozostają na razie nieznane. Brytyjczyk całą swoją dotychczasową karierę spędził w organizacji Cage Warriors, gdzie stoczył wszystkie 11 walk. Warto przypomnieć, że w 2022 roku pokonał przez nokaut w pierwszej rundzie polskiego zawodnika Karola Kutyłę.
źródło: Eurosport NL, MMA Junkie