Mariusz Pudzianowski ogłosił w środę w mediach społecznościowych, że wycofuje się z listopadowej gali KSW 100. Post jest lakoniczny, bez dokładnych szczegółów o powodach decyzji, a zatem pojawia się pole do spekulacji.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
„Pudzian” poinformował na swoich social mediach, że rezygnacja z udziału w KSW 100 była podyktowana troską o własne zdrowie. Jak wyjaśnił, chciałby przsygotować się do walki lepiej i być w pełni formy. Zapewnił też, że nie ma kontuzji i będzie kontynuować treningi. Informację tę postanowili sprawdzić dziennikarze Sportowych Faktów WP i wywołali burzę swoimi doniesieniami.
Zobacz także: GROMDA drwi z „Pudziana”: Albo jesteś twardy, albo…
„Mariusz był w tak słabej formie fizycznej, jakby jego organizm całkowicie się poddał. Dlatego nie będzie w stanie wyjść do walki 16 listopada. Z tego samego powodu przeciągał się wybór jego rywala. „Pudzian” i jego sztab liczyli, że z każdym dniem ta forma zacznie rosnąć, że pewne rzeczy po prostu przepracują, że przetrwają ten gorszy okres i organizm w końcu zacznie działać na pełnych obrotach. Ale to się nie wydarzyło” – cytuje jednego z informatorów Artur Mazur, autor artykułu.
„Mariusz był w tak koszmarnej formie, że na KSW 100 przegrałby dosłownie z każdym. A jego porażka w tym momencie nie jest na rękę trenerom tego klubu.” – dodaje inna osoba, określona na łamach portalu jako „związana z klubem WCA”.
Postanowiliśmy poprosić o komentarz do tych rewelacji głównego trenera Mariusza Pudzianowskiego – Arbiego Shamaeva.
Nie wiem, kto to jest ten informator, ale jeżeli wynoszą jakiekolwiek informacje z klubu, to słabo.
powiedział nam trener z WCA.
To co się dzieje na treningach, na sparingach, to co związane z klubem, to zostaje w klubie. Dlatego nie wpuszczam tu mediów, nie wiedząc do kogo przychodzą. Ale, jeżeli ktoś z takimi informacjami wychodzi, to bardzo słabo. (…) Jest niby trzech informatorów, ale na pewno nie dali mu [Arturowi Mazurowi – przyp. red.] prawdziwych informacji. Dzwoniłem z resztą do niego, chciałem dla siebie pewne rzeczy wyjaśnić, ale to samo mu też powiedziałem. (…) Nie wiem, dlaczego ktoś wynosi informacje z sali treningowej, to raz. A dwa – nie zgadzam się z tym, po prostu.
podsumował zirytowany Shamaev.
Cały wywiad w ramach serii MMA Corner obejrzycie na naszym kanale:
źródło: Sportowe Fakty WP, materiały własne