Powiedzieć, że będzie to rywal anonimowy dla polskich fanów, to jakby nie powiedzieć nic, ale możemy być pewni, że jeśli nasze doniesienia się potwierdzą, to KSW zrobi wszystko, aby kibice znad Wisły poznali najbliższego przeciwnika dużo lepiej.
W programie „Klatka po klatce„ Wojsław Rysiewski zdradził kilka informacji, które pozwoliły nam „namierzyć” najbardziej prawdopodobnego rywala dla Mariusza Pudzianowskiego na KSW 53.
Zobacz także: Mateusz Gamrot na KSW 53? Trwają prace nad „ciekawym rozwiązaniem”, ale „nic jeszcze nie jest podpisane”
Czego dokładnie dowiedzieliśmy się o zawodniku, który skrzyżuje rękawice z Pudzianem?
Jest to zawodnik o imponujących warunkach fizycznych, bardzo charakterystyczny, fajnie się bijący. Nie jest to może jakieś super znane nazwisko, ale też nie zawsze udaje się zbudować kogoś, tak jak Erko Juna do walki z Pudzianem. Myślę, że… no pracowaliśmy z nim kilka dni na planie – mówię tu o przeciwniku Mariusza – naprawdę będzie to ciekawy i sportowo i tak – powiedziałbym – promocyjnie rywale, ale podejrzewam że dość anonimowy teraz w Polsce, więc czeka nas sporo pracy, aby go fanom przybliżyć.
powiedział dyrektor sportowy KSW.
Rysiewski dodał także, że nie obawia się niezadowolenia ze strony kibiców, że taki akurat rywal trafił się Pudzianowskiemu.
Mariusz to Mariusz – jak samo o sobie lubi mówić. To już firma. On sam w sobie jest już marką, która przyciąga kibiców. I oczywiście, trzeba stworzyć ten impuls po stronie rywala, ale nie zawsze musi to być wielkie nazwisko. Nie zawsze się da.
Naszym zdaniem, rywalem Mariusza Pudzianowskiego może być Portugalczyk, Quentin Ruskov Domingos (5-1), o którego obecności na nagrywkach KSW w minionym tygodniu mogliśmy dowiedzieć się z mediów społecznościowych. Opis zawodnika, jaki przedstawił w programie „Klatka po klatce” Wojsław Rysiewski pasuje jak ulał do tego zawodnika. Quentin ma 190 cm wzrostu i waży ok. 120 kg. Cechą charakterystyczną tego zawodnika jest też duża ilość tatuaży na całym ciele, dość długa broda i skłonność do farbowania włosów np. na blond. Wszystko to powoduje, że Domingosa trudno przeoczyć w tłumie.
Trenujący we Francji Domingos zawodowo bije się od 2018 roku. W tym czasie stoczył sześć pojedynków, wygrywając w pięciu: większość przez TKO/KO i raz przez dyskwalifikację rywala. Jedyna porażka, z rąk Damiena Losco (1-0), to również była przegrana przed czasem. Portugalczyk nie jest zatem przyzwyczajony do toczenia bojów na pełnym dystansie.
Istnieje oczywiście możliwość, że rywal ten zawalczy z innym zawodnikiem, który był obecny w minionym tygodniu w Polsce – Erko Junem, lecz opis przeciwnika Pudziana, jaki usłyszeliśmy od Wojsława Rysiewskiego wskazuje dość jednoznacznie na Domingosa.