Prezes UFC, Dana White, został dosłownie zasypany przez dziennikarzy pytaniami o losy Roberta Whittakera, który z powodu przepukliny został wycofany z udziału walce wieczoru UFC 234 na kilka godzin przed rozpoczęciem wydarzenia.
Wielu przedstawicieli mediów zastanawiało się, czy Robert Whittaker, wobec kolejnej kontuzji oraz niemożności bronienia pasa mistrzowskiego, zostanie pozbawiony tytułu. Spekulacje coraz bardziej przybierały na sile, gdyż pretendent do złota, Kelvin Gastelum, zaprezentował się na gali UFC 234 jako gość, dzierżąc pas na ramieniu i deklarując w rozmowach z mediami, że jest nowym mistrzem.
Kelvin Gastelum (@KelvinGastelum) is backstage at UFC 234 and has a world title belt with him. pic.twitter.com/zWBBRxE5Tv
— Oscar Willis (@oscarswillis) 10 lutego 2019
To mój pas, zasłużyłem na niego.
powiedział Kelvin.
Ja się pojawiłem! przebyłem tysiące, tysiące mil od rodzinnego domu, zrobiłem wymagany limit wagowy… Jestem więc mistrzem.
Oczywiście życzę Robowi szybkiego powrotu do zdrowia i kto wiem, może jak się już wykuruje, to dam mu szansę zawalczyć o tytuł, który jest mój.
dodał.
Tymczasem, wbrew twierdzeniom Gasteluma, Dana White wyraźnie poinformował media podczas konferencji prasowej po UFC 234, iż Robert Whittaker jest nadal mistrzem wagi średniej UFC, a organizacja nie ma zamiaru odbierać mu tytułu.
Mamy nadzieję, że sprawa potrwa może z 6 tygodni. Przynajmniej tak twierdzą lekarze. Robert jest w świetnej formie, poczekamy więc, aż wyzdrowieje i zobaczymy, czy da się coś dla niego szybko zorganizować.
stwierdził White, odnosząc się do najbliższych planów organizacji UFC wobec swojego mistrza.
źródło:YouTube/UFC, Twitter