„Thug Rose” w wywiadzie dla UFC powiedziała, że „odcięcie” drogi do kolejnego starcia z Joanną Jędrzejczyk dało jej większą satysfakcję niż zdobycie pasa UFC.
Rose Namajunas (8-3) obroniła pas wagi słomkowej, w rewanżowym starciu z Joanną Jędrzejczyk (15-2) na UFC 223 w kwietniu tego roku. Tym razem walka była wyrównana i potrwała całe 5 rund. Decyzja była w rękach sędziów. Bilans walk między paniami to 2-0. Według Amerykanki to na jakiś czas zamyka „JJ” drzwi do ich kolejnego starcia:
Nie wiem, czy aż tak bardzo cieszę się świadomością posiadania pasa jak tym, że mogę w końcu pomyśleć o kimś innym niż Joanna Jędrzejczyk […] Zawsze cieszę się tym tytułem, dopóki mam to szczęście być w jego posiadaniu. To będzie teraz codzienność. Pewnego dnia nasze drogi ponownie się skrzyżują, ale miło jest nie myśleć o niej przez chwilę.
Namajunas świetnie prezentowała się w 2017 roku: najpierw pokonując przez poddanie Michelle Waterson (16-6) na UFC on FOX 27, a następnie nokautując Joannę Jędrzejczyk na UFC 217 już w pierwszej rundzie. Rosę w tej walce była pretendentką do tytułu, skazaną przez porażkę u bukmacherów. Za każde postawione 100 zł na jej zwycięstwo można byłą zarobić 500 zł.
Kilka miesięcy później mistrzyni potwierdziła swoją wyższość pokonując po raz drugi Polkę na UFC 223. Jednak od słynnego ataku Conora McGregora na autokar z zawodnikami i walki którą stoczył dwa dni później, nie pojawiła się w oktagonie. Do dziś nie ma wyznaczonego terminu kolejnego pojedynku. Prawdopodobnie jednak w kolejnym starciu zmierzy się z pogromczynią Karoliny Kowalkiewicz – Jessicą Andrade (19-6).
Jędrzejczyk po dwóch porażkach z Rose wróciła na zwycięskie tory pokonując Tesię Torres (10-3) na UFC on FOX 30. Już 8 grudnia będzie miała okazję ponownie powalczyć o pas, tym razem wagi muszej. Na UFC 231 zmierzy się z Valentiną Shevchenko. Obie panie miały okazję stoczyć ze sobą 3 pojedynki w formule Muai-Thai. Polka musiała uznać wyższość rywalki we wszystkich starciach.
Ciężko powiedzieć czy Joanna na razie pozostanie w kategorii muszej i jakie sukcesy w niej odniesie. Jednocześnie niewiele osób daje też szansę na obronę pasa obecnej mistrzyni wagi słomkowej. Szczególnie, że na horyzoncie jest walka z Jessicą Andrade. Każdy jest jednak ciekaw, czy pomiędzy paniami dojdzie kiedyś do trzeciego starcia.
autor: Artur Deninis
źródło: bjpenn.com