Nie da się ukryć, że Marcinowi Różalskiemu zawsze było blisko od krwawych walk na gołe pięści. Dlatego też wielu fanów mogą zdziwić jego słowa skierowane w stronę szefa największej organizacji bare knuckle w Polsce – GORMDY.
W ostatnim czasie głośno zrobiło się o paskudnym filmiku z udziałem „Popka”, którego występy w klatce mogliśmy oglądać m.in. kilka lat temu w KSW. Muzyk od jakiegoś czasu związany był z organizacją GROMDA, gdzie nie tylko się bił, ale też aktywnie ją promował. Po aferze z wideo, na którym „Popek” wykonuje obsceniczne gesty wobec psa, promotor boksu na gołe pięści natychmiast odciął się od kontrowersyjnego rapera, ogłaszając definitywny koniec współpracy.
Gdy sprawa nieco przycichła okazało się jednak, że „Popek” po cichu wrócił do promowania GROMDY. Fakt ten nie umknął Marcinowi Różalskiemu, który w ostrych słowach odniósł się do całej sytuacji, zamieszczając całą serię nagrań na swoim instagramowym koncie. „Różal” jest oburzony na to, że organizacja najpierw słusznie odcięła się od rapera za to, co zrobił, a następnie zmieniła zdanie. W opinii byłego mistrza KSW nie licuje to z powagą promotora, dla którego biją się prawdziwi wojownicy i tracą tam zdrowie.
Szczególnie gorzkie słowa „Różal” skierował w stronę właściciela GROMDY, Mariusza Grabowskiego:
Jeszcze niedawno biłem brawo panu Grabowskiemu za to, że go [Popka] pognał z federacji, za jego słowa, że nie ma miejsca dla takich zachowań, że chłopacy, którzy tam walczą, nie tolerują tego… zasady i tak dalej. W tym momencie już nie, już jest wyprostowane, wyprostowana jest z**ilia i wyprostowane jest zwyrolstwo tego typa, tak?
grzmi Marcin.
No, to panie Grabowski, brawa dla pana, brawa dla pana tych wyświechnianych sloganów o zasadach, jakie to jest k**wa to, jakie tamto, a chłopacy, którzy tam walczą, którzy narażają swoje zdrowie, życie, będą promowani przez zo**ila – bo jest to zo**il – jeżeli im to nie będzie przeszkadzało, to im także gratuluję. (…) Oczywiście nie jest tam powiedziane, że będzie tam walczył na 100% i tak dalej. Ale samo to, że panie Grabowski, pan się za niego ujmujesz i nagle go prostujesz, gdy wcześniej, ku**a, jakoś tak byłeś całkowicie rozgoryczony tym wszystkim. Teraz już ci nie przeszkadza, tak? No to ci gratuluję!
dodaje rozeźlony.
Wszystkie części nagrania znajdziecie poniżej:
źródło: Instagram/Marcin Różalski