(Foto: Paul Daley)
Niesamowicie efektowny, doświadczony i głodny walki Anglik pod ostrzałem naszych pytań. Paul „Semtex” Daley bo o nim mowa odpowiedział nam na kilka pytań odnośnie swojej kariery, startów w Polsce, relacji między nim a UFC. Zapraszamy.
- Witaj Paul! Na początku zapytam Cię o Twoją walkę w Rosji. Co poszło nie tak?
Nie jestem zadowolony walcząc w ringu, bardziej odpowiada mi klatka. Alexander (Yakovlev) narzucił swój styl, skontrolował mnie w parterze. Może powinienem więcej kopać.
- Dosłownie chwilę później miałeś walkę na BAMMA. Czy to nie za szybkie tempo?
Nie, to nie jest za szybkie tempo, jest odpowiednie. Jeśli byłoby trzeba, mógłbym walczyć nawet co tydzień!
- Jak wyglądały przygotowania do wygranej walki z Romario Manoel da Silvią? Gdzie się przygotowywałeś?
Był to dobry, solidny rywal. Przygotowywałem się tak, jak zawsze – w Spirit Dojo i w Mike’s Gym u Mike’a Passaniera w Amsterdamie.
- Wróćmy do UFC. Jak na dzień dzisiejszy wyglądają Twoje relacje z Daną White, UFC?
Nie utrzymuję żadnego kontaktu z Daną i UFC. W tej chwili skupiam się na kibicach i to dla nich chcę walczyć.
- Nie tak dawno stoczyłeś walkę z Łukaszem Chlewickim, zakończyłeś ją wygraną. Co powiesz o Łukaszu?
Łukasz to świetny gość! Jest bardzo twardy – daliśmy świetną walkę, to było coś!
- Wielu fanów z Polski ostrzy sobie zęby na Twoje występy w naszym kraju. Czy dostałeś propozycję walk od polskich promotorów?
Bardzo chciałbym walczyć w Polsce przed waszą fantastyczną publiką. Znam KSW i MMA Attack – chciałbym walczyć dla nich! Jeśli przedstawią mi dobrą ofertę, to na pewno ją przyjmę z dużą radością.
- Mimo 30 lat masz prawie 50 walk na koncie. Z czego wynika tak duża ilość tych pojedynków?
To proste! Uwielbiam walczyć, uwielbiam się bić! Będę walczył jeszcze długo, bo wiem, że mogę osiągnąć wiele. Bardzo wiele!
- Chcesz coś przekazać polskim fanom?
Polsko, mam nadzieję, że pojawię się na którejś z waszych gal w 2014 roku. Bardzo tego chcę. Proszę, zróbmy to!
Rozmawiał Michał Malinowsky