Site icon InTheCage.pl

Senegalski „Król Aren” rywalem Pudziana na KSW 59

Senegalski „Król Aren” rywalem Pudziana na KSW 59

Wikipedia, KSW (YouTube)

Długo kibice musieli czekać na powrót do klatki Mariusza Pudzianowskiego (13-7). Na gali KSW 58 ogłoszono jego powrót, a dziś organizacja wypuściła tajemniczą informację w formie zapowiedzi wideo.

Początkowo popularny „Pudzian” miał wystąpić na gali KSW 53, która została odwołana z powodu obostrzeń nałożonych przez rząd. Rywalem byłego strongmana miał być Quentin Domingos. Dla przypomnienia Polak ostatnią walkę stoczył na gali KSW 51 w chorwackim Zagrzebiu, gdzie pokonał Erko Juna przez TKO w drugiej rundzie.

Poniżej przedstawiamy wideo zapowiadające najbliższego przeciwnika Mariusza, które dziś opublikowała organizacja na łamach swoich mediów społecznościowych:

Pokusiliśmy się o dość szczegółowe „śledztwo”, z którego wynika, że jest to Serigne „Bombardier / B52” Ousmane Dia (2-0), 44-letni Senegalczyk.

Po lewej zdjęcie pochodzące z wideo KSW, po prawej zdjęcie „Bombardiera” z Wikipedii. Już na tym etapie nie ma chyba większych wątpliwości.

Kolejne dwa zdjęcia pochodzące z zapowiedzi organizatora, które potwierdzają już nie tylko sylwetkę senegalskiego fightera.

„King of the Arenas” to nie tylko chwytliwy slogan, ale także faktyczna nazwa, używana w przypadku mistrzów senegalskiej odmiany zapasów.

Faktycznie, Dia jest 2-krotnym mistrzem świata, natomiast pamiętajmy, że chodzi o wspomniane wcześniej zapasy.

Powyżej kolejne screeny z zapowiedzi KSW, które przedstawiają fragmenty jednej z walk Senegalczyka, do której link umieszczamy poniżej (2:20):

Dla bardziej zainteresowanych dodajemy także kilka ciekawostek. Najbliższy rywal Mariusza Pudzianowskiego miał w 2018 stoczyć walkę w formule MMA z Wojciechem Bulińskim. Było też planowane starcie z Bobem Sappem. Dia nagrał z tej okazji nawet wideo, na którym boksuje w worek, do którego była przytwierdzona podobizna byłego rywala „Pudziana”.

Dokopaliśmy się także do wypowiedzi „Bombardiera” dla portalu tellerreport.com z 2018 roku:

Nie wstąpiłem do MMA, żeby stoczyć jedną lub dwie walki. W walce senegalskiej możesz zostać rok bez walki, w MMA można walczyć co trzy miesiące. Finansowo jest też bardziej interesujące

Została tam dodana również informacja, że zaczynał od stawki 90 euro za walkę, żeby za jedną z ostatnich zarobić aż 160 tysięcy euro i nie chodzi o walki w formule MMA.


Źródło: KSW, Wikipedia, tellerreport.com, YouTube

Exit mobile version