Shamil Musaev dotychczas wchodził do klatki największej, polskiej organizacji trzykrotnie, pewnie zwyciężając wszystkie te starcia. Teraz Rosjanin celuje w walkę o najwyższe trofeum, o czym poinformował za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.
„Na tym zdjęciu mam 20 lat i miałem za sobą już wiele stoczonych pojedynków – bez znaczenia, czy zawodowych czy amatorskich. Sęk w tym, że zawsze zdobywałem tytuł i zostawałem mistrzem. Chyba mamy kolejny pas – KSW – o który muszę zawalczyć.”
Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.
Shamil Musaev (15-0) był już pretendentem do mistrzowskiego złota w dywizji lekkiej. Na gali z numerem 54 miał skrzyżować rękawice z ówczesnym czempionem – Mateuszem Gamrotem (17-1), jednakże kontuzja dosłownie w ostatniej chwili pokrzyżowała jego plany. Po raz ostatni wchodził do klatki w styczniu bieżącego roku. Zmierzył się wtedy z Urosem Jurisicem (11-1) i raczej wszyscy pamiętają, jakie sceny miały miejsce tuż po pojedynku. Zawodnicy oraz ich narożniki nie potrafiły wytrzymać natłoku sporych emocji, co finalnie doprowadziło do sporej awantury, po której wiele osób zostało ukaranych.
Zobacz także: KSW nakłada kary dla uczestników awantury po walce Musaev vs. Jurisic, w tym dożywotnie zakazy wstępu na gale
Źródło: Instagram/Shamil Musaev