UFC od lat jest najlepszą organizacją MMA na świecie i dostanie się do niej jest marzeniem wielu zawodników. Często po porażkach Ultimate Fighting Championship rozwiązuje umowy ze swoimi wojownikami. Taki los spotkał Sheymona Moraesa (11-4), który na swoim instagramie ogłosił tą wiadomość.
„Hej, niestety nie jestem już częścią UFC. Ale tak bywa i życie toczy się dalej.”
Brazylijczyk zadebiutował w UFC FN 122, został poddany przez Zabita Magomedsharipova (17-1). Aktualnie posiada fatalną passę 2 porażek z rzędu. W ostatnim występie na UFC on ESPN+13 przegrał z Andre Filim (20-6).
źródło: mmafighting.com