Szykuje się bardzo mocna walka w dywizji średniej UFC! Jak informuje portal MMA Fighting, 29 kwietnia ma dojść do pojedynku naszego rodaka – Michała Oleksiejczuka, wraz z napędzonym serią zwycięstw Brazylijczykiem, Caio Borralho.
Po przejściu z kategorii półciężkiej do średniej, Michał Oleksiejczuk (18-5) stoczył pod sztandarem największej organizacji MMA na świecie dwa pojedynki, które – ku uciesze polskich fanów – zakończyły się jego sukcesem. Po raz ostatni zaprezentował się w oktagonie, w grudniu minionego roku, kiedy to skrzyżował rękawice z wchodzącym na zastępstwo Codym Brundagem (8-3). Konfrontacja ta nie potrwała zbyt długo – „Husarz” rozbił oponenta już w pierwszej odsłonie. Wcześniej natomiast – również w inauguracyjnej rundzie – brutalnie rozprawił się z Samem Alveyem (33-18-1). Według informacji, jakie posiada MMA Fighting, Polak po raz kolejny zamelduje się w klatce pod koniec kwietnia. 29 dnia tego miesiąca stanie w szranki wraz z Caio Borralho (13-1).
Pochodzący z Kraju Kawy zawodnik aktualnie znajduje się na fali aż dwunastu triumfów. Oznacza to, że po raz ostatni przegrywał blisko osiem lat temu, gdy stawiał dopiero pierwsze kroki w swojej zawodowej karierze MMA. Do UFC dostał się poprzez zwycięstwo w jednej z edycji Dana White’s Contender Series. Jak dotąd stricte pod szyldem globalnego potentata startował trzykrotnie, pokonując przez decyzje postawionych na jego drodze oponentów. W minionej konfrontacji wygrał z dobrze znanym na naszym podwórku ze względu na treningi w ANKOS MMA, Makhmudem Muradovem (25-8).
Zobacz także: „Mam nadzieję, że niedługo będę miał datę walki!” – Askham przygotowuje się do powrotu na matach ATT
Źródło: MMA Fighting