Przemysław Kowalczyk wyleciał na swój pojedynek aż do Japonii i dopisał do rekordu kolejną wygraną w pierwszej odsłonie! Polak ekspresowo rozprawił się z Mikio Uedą, zmuszając go do odklepania.
O Przemysławie Kowalczyku (4-0) mówi się na naszym podwórku już coraz częściej. Dysponujący kapitalnymi warunkami fizycznymi, młody zawodnik walczący w wadze ciężkiej, dotychczas na zawodowstwie rywalizował pod sztandarami Babilonu czy CAVEMMA. Niedawno przydarzyła się okazja, by wejść do konfrontacji na japońskim RIZIN, a on nie zastanawiając się zbyt wiele, podjął decyzję o zaakceptowaniu wyzwania.
Do starcia Polaka z Mikio Uedą (3-2) doszło podczas rozgrywanej w Shibui, 47. edycji. Kowalczyk nie pozostawił żadnych wątpliwości, szybko poddając przeciwnika balachą. Dzięki temu, dopisał do swojego zawodowego rekordu już czwartą wygraną w pierwszej odsłonie.
Przemysław Kowalczyk with the ARMBAR!
🇵🇱Polish power has arrived in Japan!
Watch on #RIZIN TV!
🔗https://t.co/CXiPKkswl0[ #RIZIN47 ] pic.twitter.com/aif3woCLym
— RIZIN.tv (@RIZINTV_) June 9, 2024
Teraz rodzi się więc pytanie, co dalej? Sporo polskich kibiców chciałoby zobaczyć reprezentanta grupy MTS w największej polskiej organizacji – KSW. Zobaczymy więc, jak to wszystko się potoczy.
Zobacz także: 600 tysięcy za walkę dla Parnasse na nowym kontrakcie z KSW?
Źródło: X/RIZIN TV