Site icon InTheCage.pl

Tom Aspinall o pojedynku Alexa Pereiry: „Myliłem się”

Tom Aspinall o pojedynku Alexa Pereiry: „Myliłem się”

Tom Aspinall nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył na gali UFC 320. Alex Pereira potrzebował zaledwie 80 sekund, by efektownie zrewanżować się Magomedowi Ankalaevowi i ponownie udowodnić, że jest jednym z najbardziej niebezpiecznych zawodników w historii dywizji półciężkiej. Nawet mistrz wagi ciężkiej, który wcześniej krytykował Brazylijczyka, przyznał po walce: „Myliłem się.”

Podczas sobotniej gali UFC 320 w T-Mobile Arena w Las Vegas, Alex Pereira zapisał kolejną spektakularną kartę w swojej karierze. „Poatan” w zaledwie minutę i 20 sekund zrewanżował się Magomedowi Ankalaevowi za wcześniejszą porażkę i odzyskał tytuł mistrza wagi półciężkiej.

Sposób, w jaki Brazylijczyk rozprawił się z rosyjskim rywalem, zaskoczył nawet największych znawców MMA – w tym aktualnego mistrza królewskiej kategorii wagowej, Toma Aspinalla.

Jeszcze przed galą Aspinall otwarcie wskazywał Ankalaeva jako faworyta i publicznie krytykował dorobek Pereiry w UFC. Jednak po obejrzeniu błyskawicznego nokautu nie miał wątpliwości, że się pomylił.

Co to było? Minuta dwadzieścia, coś takiego? Pereira po prostu go zmiotł. Myliłem się. To było naprawdę, naprawdę imponujące. Ciekawe, kto będzie następny dla Pereiry. Może Carlos Ulberg? On też właśnie wygrał, a mówi się, że planuje przejść do wagi ciężkiej. Zobaczymy, co zdecyduje UFC.

powiedział Aspinall na swoim kanale YouTube.

Po walce Alex Pereira potwierdził, że jego kolejnym celem może być występ w dywizji ciężkiej. Brazylijczyk zaznaczył jednak, że nie zamierza walczyć z Tomem Aspinallem ani Cirylem Ganem, którzy zmierzą się 25 października na UFC 321 w Abu Zabi.

Zobacz także: Merab Dvalishvili chce pobić rekord UFC jeszcze w 2025 roku: „Chcę walczyć w grudniu”

zródło: Tom Aspinall/Youtube | foto: MMA Junkie, MMA Fighting

Exit mobile version