Po brutalnym zakończeniu walki na UFC 321, kiedy Ciryl Gane (nie)intencjonalnie wsadził palec w oko Toma Aspinalla i doprowadził do przerwania pojedynku, kibice obawiali się najgorszego. Teraz Dana White uspokaja – mistrz wagi ciężkiej nie odniósł poważnego urazu, a rewanż jest już w planach.
W main evencie gali w Abu Dhabi Tom Aspinall bronił tytułu mistrza wagi ciężkiej w starciu z Cirylem Gane, które zakończyło się chaosem po serii brutalnych fauli Francuza. Sędzia musiał przerwać pojedynek po tym, jak Gane trafił mistrza w oko, a walka została uznana za no contest.
Prezydent UFC, Dana White, przekazał w najnowszej rozmowie, że sytuacja wygląda lepiej, niż pierwotnie zakładano.
Nie ma odwarstwienia siatkówki, nie ma żadnego trwałego uszkodzenia oka.
– powiedział Dana White.
Powinien szybko się wykurować i wtedy zobaczymy, kiedy uda się zestawić rewanż.
Aspinall, który jeszcze kilka tygodni temu mówił o ogromnym bólu i problemach ze wzrokiem, może więc wrócić do treningów wcześniej, niż oczekiwano. White zapowiada, że UFC zamierza doprowadzić do rewanżu z Gane tak szybko, jak pozwoli na to stan zdrowia Anglika.
Zobacz także: Michael Bisping broni Toma Aspinalla po UFC 321: „Jeśli nie widzisz – nie walczysz. I miał rację”
źródło: X / Championship Rounds | foto: Getty Images
Dana White provides an update on Tom Aspinall, and says the plan is to book the rematch with Ciryl Gane as soon as possible:
“He doesn’t have a detached retina, there’s no damage to the eye. He should heal up soon and we’ll figure out when we can make the fight again.”
(via… pic.twitter.com/fAYges0sw9
— Championship Rounds (@ChampRDS) November 6, 2025
