Wszystko wskazuje na to, że Tom Breese planuje teraz występ poza granicami naszego kraju. Jest otwarty na ponowny start w holenderskim LFL, gdzie wskazał nawet ewentualnego rywala. Chodzi o walkę z naszym krajanem, Jarosławem Lechem.
Tom Breese (16-4) przeszedł do największej organizacji MMA nad Wisłą bezpośrednio z LFL, gdzie dzierżył nawet mistrzowskie trofeum kategorii do 84 kilogramów. Wygląda na to, że pomimo współpracy z polskim gigantem, nie zamyka się na potencjalne starty u byłego pracodawcy. Za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych wyraził teraz chęć potyczki z tamtejszym czempionem wagi półciężkiej, którym obecnie jest legitymujący się zawodowym rekordem 10-7, Jarosław Lech.
„LFL, szukam największego wyzwania, jakie wasza organizacja jest mi w stanie zapewnić. Widzę, że wasz mistrz, Jarosław Lecz, posiada solidną serię pięciu zwycięstw. Jeśli się zgodzi, możemy do tego doprowadzić!”
Lech sięgnął po mistrzowski tytuł LFL w lutym bieżącego roku. Podczas siódmej edycji skrzyżował rękawice z reprezentantem Anglii, dość dobrze znanym na naszym podwórku, Yannickiem Bahatim (9-7). Po pełnych 25-minutach, sędziowie jednogłośnie wskazali triumf naszego rodaka.
Zobacz także: Jarosław Lech lepszy od Bahatiego! Polak zgarnia mistrzowski pas na LFL 7
Źródło: Instagram/Tom Breese