Zawodnik UFC wagi lekkiej Tony Ferguson, zastanawiał się nad tym, co było dla niego najtrudniejsze w 2020 i zapowiedział, że w 2021 roku zaprezentuje najlepszą wersję samego siebie.
Tony Ferguson (25-5) nie zaliczy 2020 roku do udanych. Najpierw pandemia koronawirusa spowodowała po raz kolejny odwołanie pojedynku z Khabibem Nurmagomedovem (29-0). „El Cucuy”, zamiast walczyć z Rosjaninem, to na gali UFC 249 zmierzył się z Justinem Gaethje (22-3), a walka zakończyła się zwycięstwem „Highlighta” przez TKO w piątej rundzie.
Następnie „El Cucuy” na gali UFC 256 zmierzył się z Charlesem Oliveirą (30-8). Brazylijczyk okazał się lepszy, zwyciężając przez jednogłośną decyzję sędziów. Dla Amerykanina była to druga porażka z rzędu i dlatego też Ferguson nie będzie dobrze wspominał roku 2020.
Ferguson za pośrednictwem Instagrama zapowiedział, że w 2021 roku wróci do klatki UFC i znów pokaże się ze swojej najlepszej strony.
Tony Ferguson zajmuje obecnie piąte miejsce w rankingu kategorii lekkiej, więc na pewno znalazłoby się wielu chętnych na potencjalne starcie z 36-latkiem.
Z kim chcielibyście zestawić Fergusona?
Zobacz także: Aleksandar Rakic po pokonaniu Thiago Santosa chce walczyć o pas mistrzowski
źródło: bjpenn.com