Największa organizacja MMA na świecie opublikowała na swojej oficjalnej stronie ranking pięciu zawodników, których produkty osiągnęły najwyższą sprzedaż w sklepie internetowym.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Na oficjalnej stronie największej organizacji MMA na świecie opublikowano zestawienie pięciu fighterów, których produkty cieszyły się największym zainteresowaniem wśród fanów z całego globu. W sklepie internetowym można zaopatrzyć się w różnorodne akcesoria, takie jak bluzy, koszulki, czapki oraz inne gadżety sygnowane nazwiskami poszczególnych zawodników.
Fighterem, którego rzeczy w 2024 roku sprzedawały się najlepiej jest panujący mistrz w wadze półciężkiej Alex Pereira (12-2). Dla „Poatana” mijające dwanaście miesięcy jest można zaryzykować stwierdzeniem wybitne. Dla „Poatana” mijające dwanaście miesięcy można określić jako wybitne – trzy obrony tytułu, wszystkie zakończone przed czasem, oraz występ w main evencie gali UFC 300, która była jednym z największych wydarzeń w historii amerykańskiego hegemona.
Tuż za Brazylijczykiem uplasował się Max Holloway (26-8), dla którego rok 2024 obfitował zarówno w historyczne chwilę, jak i te bolesne. Na gali UFC 300, na sekundę przed końcem walki, znokautował Justina Gaethje’go po niesamowitej wymianie ciosów. W październiku, natomiast został znokautowany przez Ilie Topurie po raz pierwszy w swojej karierze, co było sensacją dla wielu fanów.
Podium zamyka klubowy kolega Mateusza Gamrota, Dustin Poirier (30-9). Dla „Diamonda” ten rok rozpoczął się świetnie, od znokautowania Benoit’a Saint-Denisa. Po tym zwycięstwie otrzymał szansę na zdobycie tytułu mistrzowskiego, który dzierży Islam Makhachev. Niestety, Rosjanin poddał Dustina duszeniem D’arce w połowie piątej rundy.
Tuż za czołową trójką znalazł się były mistrz wagi koguciej, Sean O’Malley (18-2). Na początku roku „Suga” z powodzeniem obronił swój tytuł przeciwko Marlonowi Verze, tym samym, rewanżując mu się za porażkę sprzed czterech lat. Następnie bronił pasa przeciwko Merabowi Dvalishvili’emu na pamiętnej gali UFC Noche, gdzie musiał uznać wyższość Gruzina, który wygrał jednogłośnie na kartach sędziów.
Na piątym miejscu znalazł się uważany przez wielu za najlepszego zawodnika MMA w historii Jon Jones (28-1). „Bones” w tym roku stoczył tylko jedną wygraną walkę, podczas UFC 309, gdzie znokautował Stipe Miocica, broniąc tytułu mistrzowskiego w wadze ciężkiej.
autor: Igor Wyszyński
źródło: UFC.com