Aktualny mistrz królewskiej kategorii KSW, Phil De Fries, może liczyć na wsparcie ze strony naprawdę mocnych nazwisk. Jak sam przyznał w rozmowie z dziennikarzami podczas dnia medialnego, Tom Aspinall stanie w jego narożniku.
Już w najbliższą sobotę miejsce będzie miało KSW 74, które rozegra się w Ostrowie Wielkopolskim. W main evencie zobaczymy potyczkę na szczycie wagi ciężkiej. Phil De Fries (21-6) położy na szali swoje mistrzowskie trofeum w bezpośredniej konfrontacji z pochodzącym z kraju kawy Ricardo Praselem (13-3).
Zobacz także: KSW 74: De Fries vs. Prasel – karta walk. Gdzie i jak oglądać?
Jak doskonale wiadomo, dominator wagi ciężkiej już od dłuższego czasu trenuje wraz z aktualnym numerem sześć klasyfikacji dywizji królewskiej UFC – Tomem Aspinallem (12-3). Co bardzo interesujące – podczas 74. edycji KSW, Anglik z polskimi korzeniami będzie na miejscu wspierał De Friesa.
Będzie w moim narożniku, także go tu zobaczycie. Dzisiaj przylatuje.
zapewnił podczas media dayu czempion.
Aspinall leczy aktualnie kontuzję, której doznał w lipcu tego roku podczas gali w Londynie. Już w pierwszych sekundach walki z Curtisem Blaydesem (17-3) nabawił się poważnego urazu nogi, który wyklucza go z rywalizacji na dłuższy czas.