Site icon InTheCage.pl

Topuria o potencjalnym rewanżu z Volkanovskim: „Wiem co się wydarzy, kiedy spotkamy się ponownie”

Topuria o potencjalnym rewanżu z Volkanovskim: „Wiem co się wydarzy, kiedy spotkamy się ponownie”

Fot.: Instagram / Ilia Topuria / Alexander Volkanovski

Aktualny mistrz kategorii koguciej nie ma wątpliwości, że drugą konfrontację z poprzednikiem również rozstrzygnąłby na swoją korzyść. Tym razem jednak, nie próbowałby go znokautować.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Kiedy Ilia Topuria (16-0-0) przed pierwszym starciem z Alexandrem Volkanovskim (26-4-0) zapowiadał nokaut na ówczesnym jeszcze mistrzu swojej dywizji, duża część kibiców i ekspertów nie dawała wiary. „El Matador” zdobył jednak tytuł, nie zaznając w drodze po niego żadnej porażki. Prawidłowo przewidział również rezultat pierwszej obrony pasa, którą wygrał z Maxem Hollowayem fundując mu nokaut, jako pierwszy w zawodowej karierze.

Hiszpański Gruzin z imponującą skutecznością udowadnia swoje słowa w klatce, dlatego dziś już ciężko nie brać ich zupełnie na poważnie. W wywiadzie przeprowadzonym przez reportera mainevent, odpowiedział na pytanie o rewanżowe starcie z Australijczykiem, w charakterystyczny dla siebie sposób:

Nie chcę tego robić, bo lubię „Volka” , a wiem co się wydarzy, kiedy spotkamy się ponownie. To oczywiste, że będzie tak samo. Zawsze mówię, że reprezentuję nowe pokolenie MMA. Mój styl gry jest inny, on nie jest do tego przyzwyczajony. Wiem co się wydarzy. Może następnym razem, zamiast go nokautować, poddam go. Może to zmienię, żeby mieć inny rodzaj zwycięstwa.

„The Great” nie walczył jeszcze od porażki z Topurią, której doznał niemalże rok temu. Wcześniej natomiast, musiał uznać wyższość Islama Makhacheva, mierząc się z nim w limicie kategorii lekkiej. Jego ostatnie zwycięstwo miało miejsce w lipcu 2023 roku. Okazał się wówczas lepszy od Yaira Rodrigueza.

Zobacz także: Dwa starcia dodane do rozpiski UFC Fight Night w Londynie

Źródło: YouTube / mainevent | Fot.: Instagram / Ilia Topuria / Alexander Volkanovski

Exit mobile version