W sobotni wieczór wzrok fanów sportów walki skierowany będzie na Abu Dhabi. Właśnie tam rozegra się UFC 308 z mistrzowskim starciem Ilii Topurii z Maxem Hollowayem. „El Matador” zapowiada widowiskowe rozstrzygnięcie boju.
Wielkimi krokami zbliża się kolejne numerowane wydarzenie amerykańskiej promocji, a co za tym idzie – także i pierwsza obrona mistrzowskiego trofeum przez niepokonanego Ilię Topurię (15-0). Reprezentant Gruzji i Hiszpanii tym razem stanie w oktagonie naprzeciwko Maxa Hollowaya (26-7).
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Choć „Blessed” nigdy wcześniej nie został znokautowany, pewność siebie nie opuszcza „El Matadora”, który zamierza posłać przeciwnika na matę. Co więcej – zamierza uczynić to bardzo szybko i w widowiskowym stylu, o czym powiedział w jednym z odcinków Embedded.
Szczerze powiedziawszy, jestem bardzo podekscytowany. Nikt nie był w stanie zgasić mu światła, więc bardzo kręci mnie wizja tego, że będę pierwszym, który tego dokona. Jeśli zostanie na środku klatki, znokautuję go w pierwszych dziesięciu sekundach i zobaczycie najszybsze skończenie w historii UFC. Po prostu nie mrugajcie – szczególnie w pierwszych dziesięciu sekundach. To będzie najbardziej ekscytujące dziesięć sekund w historii UFC i całych mieszanych sztuk walki.
Zobacz także: Topuria rzuca wyzwanie Hollowayowi: „Zróbmy tę wymianę w pierwszych 10 sekundach walki!”
Topuria mistrzowski pas zdobył w lutym bieżącego roku, podczas konfrontacji z Alexandrem Volkanovskim (26-4). Wówczas również otwarcie mówił o tym, że znokautuje przeciwnika i choć sporo osób odbierało jego sposób bycia za arogancki, dopiął swego. Niebawem przekonamy się więc, czy tym razem będzie tak samo.
Źródło: YouTube/UFC – Ultimate Fighting Championship, fot. Chris Unger/Zuffa LLC, Gary A. Vasquez – USA TODAY Sports