Site icon InTheCage.pl

Trash talk poszedł za daleko? Ferreira odgraża się Ngannou

Trash talk poszedł za daleko? Ferreira odgraża się Ngannou

Dwóch czołowych zawodników kategorii ciężkiej spoza UFC spotkało się na pierwszej konferencji prasowej zapowiadającej ich październikową walkę. W opinii wielu, Brazylijczyk przesadził, nawiązując do rodzinnej tragedii swojego rywala, Francisa Ngannou.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Walka wieczoru PFL Super Fights pomiędzy Francisem Ngannou (17-3) a Renanem Ferreirą (13-3) zapowiada się niezwykle emocjonująco. Według wielu ekspertów, to starcie może wyłonić najlepszego zawodnika kategorii ciężkiej poza UFC. Na konferencji prasowej promującej to wydarzenie doszło do kontrowersji. W pewnym momencie 37-letni Ferreira wypalił:

Ngannou przechodził przez trudny rok w swoim życiu, ale najtrudniejszym wyzwaniem w jego życiu i w tym roku będę ja. Będę teraz największym problemem jego roku.

Słowa Brazylijczyka zostały odebrane przez opinię publiczną jako nawiązanie do rodzinnej tragedii rywala, który w kwietniu poinformował o śmierci swojego 15-miesięcznego syna.

Francis Ngannou, po owocnej karierze w UFC, zwieńczonej zdobyciem mistrzostwa wagi ciężkiej, postanowił spróbować swoich sił w boksie. Choć pierwsza walka z Tysonem Furym wypadła przyzwoicie, w kolejnej, przeciwko Anthony’emu Joshui, „Predator” został ciężko znokautowany. W październiku, po blisko trzech latach przerwy, wróci do oktagonu MMA i zmierzy się z groźnym Ferreirą, który znokautował swoich czterech ostatnich przeciwników. 

Zobacz także: Ngannou i Cyborg zadebiutują razem na jednej gali

Autor: Adrian Szymański

Źródło: YT / PFL, Fot: MMA Junkie

 

 

 

Exit mobile version