Site icon InTheCage.pl

Trener Gamrota po przegranej z Oliveirą: Ryzyko nie opłaciło się, ale wciąż wierzę w mistrzostwo

Trener Gamrota po przegranej z Oliveirą: Ryzyko nie opłaciło się, ale wciąż wierzę w mistrzostwo

Mateusz Gamrot miał walczyć w main evencie listopadowej gali UFC, jednak zdecydował się na odważny krok, przyjmując walkę z krótkim wyprzedzeniem z Charlesem Oliveirą. Niestety, ta decyzja zakończyła się pierwszą w karierze przegraną przez poddanie.

Mike Brown, główny trener Mateusza Gamrota, nie ukrywa rozczarowania po sobotniej porażce swojego podopiecznego w Rio de Janeiro, ale jednocześnie podkreśla wyjątkowy charakter polskiego zawodnika. W obszernym oświadczeniu opublikowanym na Instagramie, szkoleniowiec z American Top Team podzielił się swoją perspektywą na okoliczności podjęcia walki z byłym mistrzem wagi lekkiej.

„Gamrot wylądował na Florydzie trzy tygodnie temu, aby rozpocząć przygotowania do walki wieczoru zaplanowanej na 8 listopada. Już drugiego dnia w Ameryce usłyszał wiadomość o wycofaniu się Fizieva z walki z Oliveirą.”

napisał Brown.

„Jak prawdziwy żołnierz, który chce iść w bój, mocno zabiegał o możliwość walki z brazylijską legendą. Kilka dni później zapewnił sobie tę walkę.”

Polski zawodnik trenował intensywnie przez około 12 dni, po czym wsiadł do samolotu do Brazylii i podjął wyzwanie. Niestety, w drugiej rundzie Oliveira zapiął duszenie zza pleców, zmuszając Gamrota do poddania walki. Była to pierwsza porażka przez poddanie w dotychczasowej karierze Polaka.

„To zawsze jest hazard, gdy wchodzisz do klatki, a tym razem ryzyko nie opłaciło się. Walka nie poszła po naszej myśli, ale Gamrot wciąż zachowuje tego samego ducha wojownika i pasję jak nikt inny. Jest naprawdę wyjątkowy.”

podkreślił trener.

Brown zaznaczył, że fani doceniają gotowość Gamrota do walki w każdych warunkach i okolicznościach. Przypomniał również, że nawet sam Oliveira, będący legendą i byłym mistrzem, miał w przeszłości swoje potknięcia.

„Wciąż wierzę w Mateusza i wciąż wierzę, że pewnego dnia może zostać mistrzem. To była trudna porażka i gorzka pigułka do przełknięcia, ale wszystko, co możemy teraz zrobić, to stać się lepszymi. Zawsze możemy być lepsi.”

podsumował szkoleniowiec.

Zobacz także: Karolina Kowalkiewicz zabiera głos po porażce w UFC: „Nie mam wymówek, rywalka była lepsza”

Gamrot od lat trenuje w American Top Team na Florydzie, regularnie podróżując i mieszkając w siłowni podczas obozów treningowych, z dala od rodziny w Polsce. Mimo sobotniej porażki, pozostaje jednym z czołowych zawodników wagi lekkiej w UFC i z pewnością będzie dążył do powrotu na zwycięską ścieżkę w kolejnym występie.

Exit mobile version