Pojedynek dwóch czempionów zawsze odbija się szerokim echem w środowisku. Pomimo tego, iż od starcia Jana Błachowicza z Israelem Adesanyą minęło już trochę czasu, wiele osób wciąż stara się je przeanalizować. Teraz krótko na jego temat wypowiedział się trener Jona Jonesa – Mike Winkeljohn, który gościł na kanale Submission Radio.
Israel wyszedł go tego z uniesioną brodą i niezbyt odpowiednią posturą. Nisko osadzony, wyprostowane plecy… Myślę, że utrzymywanie ciężaru na tylnej nodze mogłoby być lepszym rozwiązaniem. Musi to poprawić, jeżeli mieliby się drugi raz spotkać i wtedy starcie może pójść na jego korzyść. Jan pokazał wiele luk w jego grze, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Jest świetnym zawodnikiem… Obaj są wyśmienici, ale przed tą walką czułem, że mistrz utrzyma swój tytuł.
Jan Błachowicz (28-8) pewnie zwyciężył na kartach sędziowskich, jednakże nie wszyscy byli przekonani, co do punktacji tego pojedynku. Prezes amerykańskiego giganta, 51-letni Dana White tuż po zakończonym wydarzeniu wyrażał swoje niezadowolenie z pracy arbitrów, zapowiadając, że „trzeba będzie to zmienić”.
Zobacz także: Dwa razy 10-8? To jakieś szaleństwo! – Dana White niezadowolony z punktacji w walce Błachowicz vs. Adesanya
Na ten moment nie wiadomo, kiedy „Cieszyński Książę” powróci do oktagonu, jednakże nazwisko kolejnego przeciwnika najprawdopodobniej jest już znane. On sam – jak i promotor – niejednokrotnie wspominali, iż najbardziej na szansę walki o trofeum zasłużył 41-letni Brazylijczyk, Glover Teixeira (32-7).
Źródło: YouTube/Submission Radio