Główny szkoleniowiec panującego mistrza UFC w wadze lekkiej wziął pod lupę występ „The Greata”, który dopisał do swojego rekordu kolejną obronę trofeum.
W main evencie ostatniej gali UFC obecny czempion dywizji piórkowej Alexander Volkanovski (26-2) w imponującym stylu rozprawił się z Yairem Rodriguezem (15-4). Sposób, w jaki Australijczyk odniósł zwycięstwo postanowił docenić Javier Mendez, o czym dał znać w trakcie swojego podcastu.
To była jedna z tych walk, gdzie Alex pokazał, jak świetny jest przez to, co zrobił. On się dostosował. Zrobił coś, czego normalnie nie robi. On był wypunktowywany w dystansie, więc zmienił strategię i stał się zapaśnikiem. Pokazał również, że umie stosować zapasy. Więc sprowadził Yaira i całkowicie zdominował go w parterze. Nie było tak, dopóki nie uderzył go prawą ręką, po czym rzucił się na niego. To był piękny przykład bardzo mądrego zawodnika, ze świetnym IQ. Zobaczymy, co się wydarzy. Zobaczymy, czy będą chcieli dać go Islamowi, czy jednak zdecydują się na kogoś innego. Jednak, w nieznanych jeszcze okolicznościach, będziemy z nim ponownie walczyć. Czekam na to, ponieważ to będzie świetna walka. Szczególnie po takim występie.
Dla „The Greata” stracie z „El Panterą” było piątą obroną pasa mistrzowskiego. Obecnie wspólnie z Jonem Jonesem (27-1-1) dzieli 1 miejsce w rankingu zawodników bez podziału na kategorie wagowe. W swojej dotychczasowej karierze wygrywał z m.in.: 3-krotnie Maxem Hollowayem (24-7), Jose Aldo (31-8), Brianem Ortegą (15-3-1) i Chadem Mendesem (18-5).
Zobacz również: Volkanovski zapowiada rewanż z Makhachevem
Źródło: YT/ Javier Mendez Podcast