Arman nie kryje irytacji ofertą walki z „Gamerem” i twierdzi, że zasługuje na więcej.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Arman Tsarukyan (21-3) jest wyraźnie rozgoryczony swoją obecną sytuacją w UFC. Jak pamiętacie, w wywiadzie dla rosyjskiego portalu Sport24 armeński zawodnik ujawnił, że organizacja zaproponowała mu walkę z Mateuszem Gamrotem (24-3, 1 NC). Jak się okazuje, Arman odebrał tę propozycję… jako przejaw braku szacunku ze strony UFC.
Zaproponowali mi walkę w Abu Dhabi w lipcu, główną walkę wieczoru, ale odmówiłem, ponieważ zaoferowali mi przeciwnika, z którym nie chciałem się bić, czyli kogoś niżej w rankingu. Nie widziałem sensu walki z nim tylko dla pieniędzy.
przyznał Tsarukyan w wywiadzie.
Zapytany wprost o nazwisko odrzuconego przeciwnika, Arman wskazał na Mateusza Gamrota.
Jaki w tym sens? Jeśli komuś jest to potrzebne, to jemu bardziej niż mnie. Za co mu taki prezent?
stwierdził.
Tsarukyan nie ukrywa frustracji, że po wycofaniu się z walki o pas z Islamem Makhachevem na UFC 311 z powodu kontuzji pleców, organizacja oferuje mu walkę z zawodnikiem zajmującym siódme miejsce w rankingu.
Jestem numerem jeden i nie chcę dawać komuś prezentu w postaci walki z zawodnikiem z dziesiątki rankingu. Mnie nikt takiego prezentu nie dawał, gdy byłem w TOP10.
podkreślił.
Gdy dziennikarz zapytał, czy nie obawia się, że odmowa walki z Gamrotem może zdenerwować włodarzy UFC, Tsarukyan odwrócił pytanie:
Nie. To UFC mnie zezłościło, oferując mi takiego przeciwnika. To dla mnie brak szacunku z ich strony. Zasługuję na więcej, jestem numerem jeden. Nie mówię, dajcie mi walkę o tytuł, ale dajcie mi walkę o miano pretendenta numer jeden.
Warto przypomnieć, że Tsarukyan i Gamrot mierzyli się już w oktagonie w czerwcu 2022 roku. Polak pokonał wówczas rywala w niezwykle zaciętym pojedynku, który został nagrodzony bonusem za walkę wieczoru. To jedna z dwóch porażek Tsarukyana w UFC – drugą poniósł w debiucie właśnie z Islamem Makhachevem.
Zobacz także: KSW nie zamyka dywizji koguciej. Lewandowski wyjaśnia sytuację z Sebastianem Przybyszem
Podczas gdy Arman wciąż czeka na kolejne zestawienie w UFC, Gamrot zawalczy 31 maja na gali UFC Vegas 107 przeciwko Ludovitowi Kleinowi. Szef UFC Dana White jasno stwierdził po wycofaniu się Tsarukyana z UFC 311, że Ormianin stracił swoją szansę na walkę o tytuł i musi ponownie zapracować na pozycję pretendenta.
Źródło: Sport24, tłumaczenie za MMA Fighting