25-letni Tymoteusz Łopaczyk od teraz będzie występował pod sztandarem Babilon MMA. Potwierdzenie tego możemy znaleźć chociażby w mediach społecznościowych jego menadżera – Artura Ostaszewskiego.
Tymoteusz Łopaczyk (8-2) swój ostatni pojedynek stoczył w prowadzonej przez Filipa Bątkowskiego Armii Fight Night. Podczas jubileuszowej, 10. edycji, stanął w szranki z Jackiem Bednorzem (7-7) i nie mając większych kłopotów, rozbił go już w inauguracyjnej odsłonie, czym zapracował na mistrzowską szablę. Jego panowanie w dywizji do 77 kilogramów nie potrwało jednak zbyt długo, bo jeszcze przed pierwszą obroną otrzymaliśmy wieści o zwakowaniu czempionatu.
Wygląda jednak na to, iż Łopaczyk wciąż będzie startował na polskiej ziemi. Bardzo szybko znalazł nowy dom, wiążąc się z organizacją Babilon MMA.
[AKTUALIZACJA]
Podczas transmisji dzisiejszego wydarzenia, podano, iż Łopaczyk wystąpi już na kolejnej gali. 12 listopada zmierzy się wraz z Piotrem Wawrzyniakiem (8-5). 30-latek podejdzie do tej rywalizacji po zwycięstwie, które zdobył w maju bieżącego roku. Skrzyżował wtedy rękawice z byłym pretendentem do pasa wagi do 84 kilogramów, Adrianem Błeszyńskim (9-5-1) i nie pozostawiając wątpliwości, rozbił go przed końcem drugiej rundy.
Źródło: Instagram/Shocker MMA