Powracający do klatki po pierwszej w karierze przegranej przez nokaut Daniel Omielańczuk stanie do boju z twardogłowym Danielem Jamesem na gali ACA 122. Przygotowaliśmy dla Was typowanie tego starcia i zachęcamy do wpadania na efortuna.pl, gdzie można obstawiać większość walk, które odbędą się podczas kolejnej gali rosyjskiej organizacji.
Filip: Daniel Omielańczuk wraca po porażce z Tonym Johnsonem, a jego rywalem będzie Daniel James. Dwóch ciężkich Danielów w klatce, który z nich wyjdzie z tego zwycięsko?
James, jest dużym ciężkim, który zbija do limitu kategorii królewskiej. Wydaje mi się, że będzie szukał obalenia, jak w walce z Martinkiem i pewnie będzie się też czaił na mocną bombę w kontrze, jak Tony Jonhson. Zawodnik WCA z kolei, jak sam mówi, wychodzi bez „game planu”, żeby się po prostu bić. I choć jestem w stanie w to uwierzyć, to uważam, że Daniel jest na tyle inteligentnym zawodnikiem, że plan układa sobie już w środku klatki i dostosowuje się do ruchów przeciwnika. Mimo, że Omielańczuk swoje też waży, to będzie szybszy, a jego robota będzie polegała na doskoku z ciosami i odskoku. Praca na nogach będzie kluczem, ponieważ stanie w miejscu może sprowokować obalenie ze strony Jamesa, bądź wepchnięcie w siatkę, a siłowanie się z takim „turem”, nie jest najlepszy rozwiązaniem (choć wiemy, że Omielańczuk może na rozerwanie poczęstować rywala jakimś krótkim nokautującym ciosem). Do pracy na nogach Daniel dołoży zapewne jeszcze kopnięcia na łydkę, którym częstował choćby Aliakbariego. Tak więc reasumując, Daniel Omielańczuk będzie szybszy i zwinniejszy z lepszą techniką, dostosuje swój plan do poczynań rywala, poczęstuje kilkoma kopnięciami na łydkę i wygra ten pojedynek decyzją sędziów. Oczywiście trzeba uważać, żeby przy wskoku z ciosami nie nadziać się jak w poprzedniej walce, ale myślę, że zawodnik WCA jest tego świadom i będzie ostrożniejszy. Mój typ: Daniel Omielańczuk decyzją sędziów.
Jacek: Po raz drugi z rzędu i wtóry w karierze Polakowi przyjdzie przestąpić próg klatki wraz z potężnym czarnoskórym ciężkim. Tym razem będzie to Daniel James, który dobrze zaprezentował się podczas ostatniego występu na gali ACA w Łodzi, pokonując wówczas przed czasem mistrza organizacji Oktagon, Michala Martinka. James wyczekał wówczas rywala do późniejszej fazy pojedynku i wykończył zajechanego dobrym początkiem walki, sporo lżejszego od siebie Martinka. Czy tak będzie i tak razem? Moim zdaniem wykluczone. Amerykanin to solidny atleta z fenomenalnymi nawet jak na ciężką warunkami fizycznymi, ale Daniel to stary lis polskiego MMA z ogromnym dorobkiem i poza błędem nie widzę w tej walce zbyt wielu pól, na których James mógłby zagrozić Polakowi.
Dorobek tych dwóch zawodników to zupełnie inna półka, oczywiście na korzyść weterana UFC, Omielańczuka, który w ostatnich pojedynkach poległ tylko w walce z aktualnym mistrzem ACA. Również różnica kilogramów między zawodnikami, o której wspominałem w kontekście poprzedniej walki rywala Daniela, nie powinna być spora. ,Bardziej zwarty Polak będzie szukać swoich szans w półdystansie lub okazji do wykluczenia rywala w parterze i rozpuszczenia tam gradu ciosów. Ciekawe jest to, że jeden z zawodników wraca po porażce, a drugi po zwycięstwie, co nie należy raczej do typowych zasad matchmakingu, choć w tym wypadku nie powinno mieć to dużego znaczenia. James to godny rywal na odbudowanie dla Daniela i powrót na ścieżkę zwycięstw. Uważam, że Polak zda ten test celująco i przybliży się tym samym do rewanżowego starcia z Tonym Johnsonem. Mój typ: Daniel Omielańczuk przez decyzję sędziów.
Kursy na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Omielańczuk: 1.42
James: 2.65
Na Fortunie obstawisz również inne walki, które odbędą się na ACA 122, w tym starcie rewanżowe Piotra Strusa z Rafałem Haratykiem? Zajrzyj koniecznie TUTAJ lub kliknij w banner poniżej.
ssss