Sean O’Malley (11-0) obronił czysty rekord, udanie wracając po zawieszeniu za oszustwa.
Runda 1:
Już w jednej z pierwszych akcji, Quinonez wylądował na deskach, będąc w tempo kopniętym w nogę przez Seana O’Malleya. Powracający po zawieszeniach sterydowych, młody zawodnik był bardzo ruchliwy, nie dając się złapać żadnym ciosem ani zamknąć na siatce. Dobra obrotówka na korpus w wykonaniu Seana. Meksykanin zapędził się z szarżą na młodego Amerykanina, w konsekwencji czego stracił równowagę, poleciał na ogrodzenie, próbując wstać, zainkasował cios podbródkowy, następnie O’Malley poprawił mu headkickiem. Meksykanin padł na deski, zasłaniał się rękoma, jednak mnóstwo ciosów młotkowych spadających na jego gardę, zmusiło sędziego do przerwania walki.
Sean O’Malley is back!! #UFC248 pic.twitter.com/I9uQNrgDjy
— ShayMyName (@ImShannonTho) March 8, 2020