Kai Kara-France powrócił zza światów, będąc dwukrotnie bliskim odklepania, nokautując Rogerio Bontorina w ostatnich sekundach pierwszej rundy.
Runda 1:
Wzajemne badanie na środku oktagonu, bardziej ruchliwy Kai Kara-France. Wewnętrzny lowkick Nowozelandczyka. Szarża Rogerio Bontorina. Próba kopnięcia Brazylijczyka, lewy Kara-France’a. Wyniesienie w wykonaniu zawodnika z Brazylii, szybkie zapięcie trójkąta nogami na tułowiu. Szukanie przełożenia ręki pod brodą Nowozelandczyka. Kai zdołał powrócić do stójki, stale natomiast miał zapięty „plecak” w postaci Rogerio. Próba slama, walka ponownie w parterze. Kolejny powrót do stójki, gdzie Kara-France mocno ruszył na przeciwnika, traktując go wieloma ciosami! Świetny podbródkowy i prawy, Brazylijczyk na deskach! Ostanie sekundy, koniec walki
wow Kai Kara-France was in a lot of trouble throughout that whole round and this ends up happening. pic.twitter.com/rAWmsrIDK3
— mma 21+ ⚉ (@mma21plus) March 7, 2021