Site icon InTheCage.pl

UFC 323: Petr Yan rozbija Meraba Dvalishviliego i odzyskuje pas wagi koguciej

UFC 323: Petr Yan rozbija Meraba Dvalishviliego i odzyskuje pas wagi koguciej

Petr Yan z zimną precyzją odebrał tron królowi presji – Merab Dvalishvili nie znalazł odpowiedzi na szczelne defensywy, kontruderzenia i kapitalne skróty Rosjanina. Po pięciu rundach pełnych intensywnej walki, nowym mistrzem wagi koguciej UFC został ponownie Yan.

Runda 1:

Od początku presja po stronie Meraba Dvalishviliego, który jednak długo powstrzymywał się od zejść w nogi. Petr Yan pracował jabami, świetnie unikając chaotycznych prób wejść Gruzina. Dvalishvili sporo chybiał, szukając rytmu, podczas gdy Rosjanin punktował prostymi. W drugiej połowie rundy mocny prawy Yana zachwiał rywalem, zmuszając go do desperackiego zejścia i klinczu. Gruzin dociskał pod siatką i szukał sprowadzenia, ale Yan bronił z zimną krwią. Krótka wymiana jabów, ponowna próba klinczu po stronie Meraba i syrena kończąca otwarcie.

Runda 2:

Dvalishvili natychmiast ruszył do przodu, od razu wiążąc Yana pod siatką i szukając sprowadzeń, lecz Rosjanin bronił każde z nich. Po chwili sam Yan zdobył obalenie, choć mobilność Gruzina pozwoliła mu szybko wstać i odwrócić pozycję. Gruzin wrócił do nieustannego dociskania pod siatką, jednak czyste jaby Yana regularnie przecinały jego wejścia. W końcówce Rosjanin trafił bardzo mocnym prawym, akcentując rundę. Kongres defensywy i kontr.

Runda 3:

Znów presja po stronie Gruzina, ale to Yan pierwszym czystym ciosem skarcił nadmiernie otwartego rywala. Merab w końcu zdobył sprowadzenie, ale Yan natychmiast wstał. Dvalishvili wracał do klinczu, próbował ciągnąć biodra Rosjanina, ale znowu – wszystko zatrzymywała szczelna obrona. Pojawiły się pierwsze, wyraźne ślady uszkodzeń na twarzy Meraba. Podbródkowy Yana, potem potężny middle kick – presja Rosjanina rosła. Dvalishvili kończył rundę rozbity, krwawiący i bez odpowiedzi na przewagę stójkową.

Runda 4:

Gruzin – według przebiegu – potrzebował już finiszu. Wszedł więc natychmiast w klincz, jednak Yan odwrócił sytuację i obalił mistrza. Merab próbował gilotyny, ale Rosjanin wyszedł bez problemu i dorzucił kolano na korpus. W stójce dominacja Yana stawała się brutalnie wyraźna: prawy, jab, kopnięcia na korpus i kolejne czyste kontry. Potężny lewy na wątrobę po stronie Yana ponownie ugiął obrońcę pasa. Merab wracał do presji, lecz co chwilę przełamywały go kolejne czyste uderzenia pretendenta.

Runda 5:

Merab miał świadomość, że pojedynek nie układa się po jego myśli, ale ruszył z nadzieją na cud. Yan – pięć minut od odzyskania pasa – walczył spokojnie, precyzyjnie i pewnie. Kolejne kontry trafiały, kolejne zejścia Meraba były czytelne i duszone w zarodku. Rosjanin dokładał ciosy na korpus, haki, kombinacje, a każde trafienie zostawiało kolejne ślady na twarzy Gruzina. Na minutę przed końcem udane obalenie po stronie Yana domknęło narrację tego pojedynku: pełna kontrola pretendenta. Koniec pojedynku – i nowy-stary mistrz!

Petr Yan pokonał Meraba Dvalishviliego jednogłośnie (2x 49-46, 48-47) i został mistrzem wagi koguciej UFC.

Exit mobile version