Nie zabrakło emocji w walce wieczoru gali w Australii. Junior Dos Santos w wielkim stylu pokonał Taia Tuivasę przez nokaut w drugiej rundzie pojedynku.
Zgodnie z oczekiwaniami to Tuivasa był zawodnikiem który wywierał presję. W swoim stylu dos Santos krążył wokół rywala, atakował z różnych kątów. Tuivasa kilkukrotnie mocno kopał co poczuł Dos Santos w końcówce rundy. Mocne niskie kopniecie które pozwoliło Tuivasie wejść w klincz i mocno wstrząsnąć krótkim łokciem.
W drugiej rundzie Tuivasa kontynuował swoją presję. Trafiał Dos Santosa, odkrywał się. Jeden z błędów wykorzystał Dos Santos który piekielnym prawym prostym posłał rywala na deski. Dos Santos potrzebował jeszcze chwili by skończyć. Najpierw mocnymi łokciami rozbijał twarz Tuivasy, jednak dopiero zdobywając dosiad zasypał rywala ciosami i zmusił Herba Deana do przerwania walki.
Była to druga z rzędu wygrana Dos Santosa. Tuivasa odniósł pierwsza zawodową porażkę.