Mario Bautista udusił Guido Cannettiego duszeniem zza pleców w pierwszej rundzie.
Runda 1:
Mocne rozpoczęcie od kopnięć z obu stron. Niskie kopnięcie po stronie Mario Bautisty, po czym poszedł szybko po sprowadzenie. Dobra kontrola w wykonaniu Bautisty, zacięta próba powrotu na nogi po stronie Argentyńczyka. Dopiął swego. Chwila stójki, Argentyńczyk poszukał obalenia i udanie je wyegzekwował. Pojedynek jednak szybko wrócił do stójki, gdzie Bautista rzucił swoim rywalem. Cannetti wstał, rywal znajdował się jednak stale za plecami. Ponowny rzut na matę, udane zajście za plecy. Przełożona ręka pod brodą – Argentyńczyk odklepał!
https://twitter.com/anotherFTBacct/status/1634704991071121408