Za jednym zamachem poznaliśmy Main Event gali w Pradze oraz pierwszego Polaka, który tam wystąpi. Jan Błachowicz w walce wieczoru UFC w Pradze stanie do 5-rundowego boju z numerem 7 rankingu.
UFC oficjalnie ogłosiło pojedynek Polaka na swoim profilu na twitterze:
Your #UFCPrague 🇨🇿 main event is here and it has fireworks all over it! 💥@JanBlachowicz vs @TMarretaMMA pic.twitter.com/sSXcbjndVy
— UFC Europe (@UFCEurope) 21 grudnia 2018
Rywalem Polaka będzie Thiago Santos (20-6, 12-5 UFC), który ma na koncie wiele występów w wadzie średniej. W ostatniej walce pokonał dość niespodziewanie przez nokaut byłego rywala Błachowicza – Jimiego Manuwę, podczas UFC 231 posyłając go na deski z początkiem drugiej rundy. „Marreta” stoczył w 2018r. 5 walk, „skacząc” między dywizjami. Poskromił go w tym roku jedynie David Branch, który znokautował Brazylijczyka w pierwszej rundzie.
Jan Błachowicz (23-7, 6-4 UFC) od 4 walk jest niepokonany, a dokładnie od października 2017 roku, gdzie na gali w Gdańsku poddał Devina Clarka. Na gali w Moskwie, we wrześniu tego roku udusił Nikitę Krylova powracającego do organizacji.
Trzeba przyznać, że kibice z Polski liczyli na zupełnie inny rozwój wypadków. Przede wszystkim większość liczyła na walkę z Anthony’m Smithem, która w idealnym scenariuszu miała być eliminatorem do walki o pas, a samo wydarzenie raczej było przewidywane na zawsze dobrze obsadzoną galę w Londynie, z resztą już dawno zaanonsowaną.
Władze UFC podjęły jednak inną decyzję, lecz fani na pewno przy takim rozwoju wypadków również znajdą pozytywy, bo będą mogli przejechać zaledwie kilkaset kilometrów do stolicy Czech by kibicować najwyżej sklasyfikowanemu Polakowi w UFC bez podziału na kategorie wagowe.