Trzech zawodników zostało usuniętych z rosteru UFC po serii porażek. Wśród nich znalazł się Kiefer Crosbie, klubowy kolega Conora McGregora, a także popularny ciężki Chris Barnett i zwycięzca The Ultimate Fighter Kurt Holobaugh.
Kiefer Crosbie pożegnał się z UFC po trzech porażkach z rzędu – wszystkie kończyły się w pierwszej rundzie. Irlandczyk dołączył do największej organizacji w lipcu 2023 roku po zwycięstwie bokserskim nad Aaronem Chalmerem, który kilka miesięcy wcześniej stoczył pokazowy pojedynek z Floydem Mayweatherem. Crosbie sam potwierdził rozstanie z federacją, publikując emocjonalne oświadczenie:
„Dziś zostałem oficjalnie zwolniony z UFC” – napisał na Instagramie.
„Od dzieciaka, który kochał sztuki walki i marzył o wielkiej scenie, po człowieka, który spełnił niemożliwe. Gdy miałem 15 lat i zobaczyłem UFC w telewizji, powiedziałem sobie: ‚Pewnego dnia tam zawalczę’. Nie mam żadnych żalów. To najtrudniejszy sport na świecie, a UFC ma najlepszych zawodników wszech czasów. Jestem dumny z tego, co osiągnąłem, choć żałuję, że nie potoczyło się lepiej. Taka jest jednak droga sportu na najwyższym poziomie.”
Crosbie dodał, że zamierza kontynuować karierę, choć nie zdradził, gdzie stoczy kolejne walki.
Z rosteru zniknął również Chris Barnett, który po porażce na gali UFC 321 zakończył swój bilans w organizacji z rekordem 2-4. Charyzmatyczny ciężki na zawsze zostanie zapamiętany za efektowny nokaut obrotowym kopnięciem na Gianie Villante.
Trzecim zwolnionym jest Kurt Holobaugh, który żegna się z UFC po raz drugi. Zwycięzca 31. edycji The Ultimate Fighter wygrał tylko jedno z czterech starć po powrocie do organizacji, a jego ostatnia porażka – przez poddanie z Jordanem Leavittem – zakończyła jego drugi rozdział w UFC.
Zobacz także: Khabib Nurmagomedov wraca do tragedii, która zakończyła jego karierę: „To była bardzo trudna sytuacja”
źródło: Instagram Kiefera Crosbiego, MMA Junkie
