Site icon InTheCage.pl

UFC Tampa: Stirling zdominował Tokkosa na pełnym dystansie

UFC Tampa: Stirling zdominował Tokkosa na pełnym dystansie

W starciu otwierającym kartę główną, Navajo Stirling zdominował George’a Tokkosa na dystansie trzech rund, pokazując technikę i świetne przygotowanie kondycyjne. Walka toczyła się głównie w stójce, gdzie Anglik wyraźnie ustępował swojemu przeciwnikowi. Ostatecznie Stirling odniósł pewne zwycięstwo przez jednogłośną decyzję sędziów.

Runda 1:

Pojedynek rozpoczął się spokojnie, obaj zawodnicy badali dystans. Navajo Stirling przejął środek klatki, zmuszając Anglika do defensywy. Tokkos próbował odpowiedzieć niskimi kopnięciami, ale wyraźnie brakowało mu precyzji i sposobu na skuteczne skrócenie dystansu. Tymczasem Stirling konsekwentnie pracował lewym prostym, skutecznie punktując rywala i kontrolując tempo walki. Tokkos starał się agresywnie wejść w półdystans, ale nadział się na kontrę w postaci prawego prostego. Chwilę później Stirling trafił potężnym kopnięciem frontalnym na korpus, które wyraźnie naruszyło Anglika. Nowozelandczyk wyprowadził również mocne kolano, po którym Tokkos znalazł się pod siatką, ratując się ucieczką. Niedługo później Stirling zaskoczył rywala potężnym podbródkowym, który powalił Anglika na deski. Tokkos wstał, ale do końca rundy był w defensywie i wyraźnie brakowało mu odpowiedzi na dominację przeciwnika.

Runda 2:

Tokkos wyszedł do drugiej rundy z większą agresją, próbując zmienić obraz walki. Stirling, zachowując spokój, kontynuował pracę lewym prostym, skutecznie dystansując rywala. Anglik spróbował obalenia, zachodząc przeciwnikowi za plecy w stójce, ale Stirling szybko odwrócił sytuację i wrócił na nogi. W stójce Navajo ponownie przejął kontrolę, zadając precyzyjne ciosy na tułów i mocne łokcie w klinczu. Tokkos próbował jeszcze raz zepchnąć przeciwnika na siatkę, szukając obalenia, co udało się na chwilę. Jednak Stirling błyskawicznie wstał i znów przejął inicjatywę. Kilka potężnych kolan oraz uderzeń w tułów wyraźnie odebrało Anglikowi siły.

Runda 3:

W ostatniej odsłonie, Stirling ponownie udowodnił swoją przewagę kondycyjną. Tokkos, zmęczony i zrezygnowany, próbował desperackich ataków, ale brakowało im siły i precyzji. Zawodnik z Nowej Zelandii trafił mocnym lewym sierpowym, a następnie zaczął ponownie pracować niskimi kopnięciami i ciosami na korpus. Anglik jeszcze raz spróbował obalenia, zmuszając Stirlinga do klinczu przy siatce. Jednak Navajo skutecznie kontratakował łokciami w zwarciu, wyraźnie dominując w każdej płaszczyźnie. Publiczność zaczęła okazywać zniecierpliwienie z powodu jednostronności walki, ale Stirling, trzymając się swojej taktyki, konsekwentnie punktował rywala. W końcówce rundy Navajo zaskoczył Tokkosa wysokim kopnięciem, które trafiło celnie w głowę, a chwilę później dorzucił kolejne kopnięcie na korpus. Tokkos wyglądał na kompletnie pozbawionego chęci do walki, kończąc pojedynek nieudaną próbą sprowadzenia.

Ostatecznie, wszycsy trzej sędziowie wypunktowali pojedynek na korzyść Stirlinga, widząc starcie 30-27.

Exit mobile version