Site icon InTheCage.pl

UFC Vegas 103: Kape zdewastował Almabayeva [WIDEO]

UFC Vegas 103: Kape zdewastował Almabayeva [WIDEO]

Manel Kape nie dał żadnych szans Asu Almabayevowi! Portugalczyk od początku narzucił swoje warunki i zakończył pojedynek przed czasem.

Runda 1:

Pojedynek rozpoczął się od wzajemnego badania dystansu – obaj zawodnicy walczyli w przeciwstawnych pozycjach, wymieniając pojedyncze ciosy i kopnięcia. Almabayev jako pierwszy zaatakował mocnym kopnięciem na korpus, na co Kape odpowiedział niskim kopnięciem. Po chwili Portugalczyk przeszedł do ofensywy, wyprowadzając dwa szybkie lewe. Kazach przyjął ciosy i odpowiedział obszernym sierpem, ale przestrzelił. Kape natychmiast skontrował, trafiając Almabayeva mocnym ciosem. Kazach wyraźnie odczuł uderzenie, cofnął się pod siatkę i przyjął kolejne ciosy. Kape wciąż wywierał presję, wyprowadzając serię uderzeń, które otworzyły rozcięcie pod okiem Almabayeva. Kazach spróbował wysokiego kopnięcia, ale Kape bez problemu je zablokował i ponownie ruszył z ofensywą. Almabayev desperacko poszukał sprowadzenia, lecz Portugalczyk błyskawicznie je wybronił i w odpowiedzi zasypał rywala kombinacją ciosów na głowę i tułów. Almabayev próbował złapać klincz, ale Kape bez trudu go odepchnął. Koniec rundy zdecydowanie na korzyść „Starboya”.

Runda 2:

Almabayev wrócił do walki z widocznymi obrażeniami – rozcięcie pod okiem pogłębiło się, a krew zalewała mu twarz. Kazach rozpoczął od kopnięć frontalnych, starając się utrzymać dystans. Kape zachował spokój, czekając na odpowiedni moment do ataku. Almabayev trafił lewym sierpem, ale Portugalczyk nawet nie drgnął. Po chwili Almabayev spróbował wysokiego kopnięcia i latającego kolana, lecz Kape uniknął obu ataków i natychmiast skontrował kombinacją. Almabayev znów cofnął się pod siatkę, ale tym razem skuteczniej odpowiadał pojedynczymi ciosami. Kape nie zwalniał tempa – wyprowadził latające kolano, a zaraz potem potężny prawy, po którym Kazach odbił się od siatki. Almabayev trafił ciosem na korpus, ale chwilę później Portugalczyk zamknął go pod siatką i ponownie zasypał gradem uderzeń. Almabayev sygnalizował faul, ale sędzia po analizie powtórki uznał, że ciosy były legalne.

Runda 3:

Kape rozpoczął rundę z impetem, natychmiast ruszając na rywala. Almabayev próbował niskiego kopnięcia, ale po chwili przyjął serię potężnych ciosów. Portugalczyk wyczuł, że rywal jest na skraju nokautu i rzucił się na niego z kolejną kanonadą uderzeń. Almabayev panicznie szukał sprowadzenia, ale w odpowiedzi otrzymał brutalne łokcie. Kazach próbował uciekać, lecz Kape nie odpuszczał, dosłownie go ścigając. Sędzia widział już wystarczająco – walka została przerwana! Dominująca wygrana Manela Kape!

Exit mobile version