Site icon InTheCage.pl

UFC Vegas 18: Clay Guida pokonał Michaela Johnsona na pełnym dystansie

UFC Vegas 18: Clay Guida pokonał Michaela Johnsona na pełnym dystansie

Clay Guida dopisał czwartą z rzędu porażkę Michaelowi Johnsonowi, pokonując go na pełnym dystansie.

Runda 1:

Obaj zaczęli na wysokim tempie, bardzo ruchliwi. Michael Johnson doskakiwał, zadawał cios i odskakiwał. Sporo kiwek w wykonaniu Claya Guidy, który zaczynał notować coraz więcej sukcesów w płaszczyźnie stójkowej z przeciwnikiem, zmuszając go do wymian! Celne wysokie kopnięcie Guidy, po chwili sfinalizował sprowadzenie podbierając nogę na wysoko. Mocne kolana Johnsona po powrocie do stójki! Twarz  Claya mocno zakrwawiona. Klincz pod siatką zainicjowany przez Michaela, z którego jednak niewiele wynikło. Walka powróciła na środek oktagonu, gdzie Johnson zasypał rywala wieloma celnymi kombinacjami. Guida nie pozostawał dłużny i wypłacił rywalowi dwa celne lewe krzyżowe.

Runda 2:

Guida z mocnymi szarżami od początku drugiego starcia, Johnson starał się odpowiadać sierpami ze wstecznego. Jeden z ciosów wyraźnie podłączył Claya, który zmusił go do poszukania sprowadzenia. Michael nie dał się ustabilizować, pod siatką natomiast dobrze bronił kolejnych prób zapaśniczych rywala. Johnson rozerwał klincz, potraktował przeciwnika mocnym kolanem, po którym ten ponownie poszukał sprowadzenia. Johnson dobrze się wybronił sprawlem i pod siatką to on kontrolował walkę. Kolana na korpus Guidy. Chwila stójki, po której Clay ponownie ruszył po klincz na ogrodzeniu.

Runda 3:

Wymiany na ciosy sierpowe na środku oktagonu. Krótkie ciosy proste Guidy, zamachowe cepy ze wstecznego Michaela! Bardzo szybkie i precyzyjne uderzenia młodszego z Amerykaninów. Bardziej doświadczony fighter ponownie ruszył po sprowadzenie, które doskonale skontrował Johnson, zajmując nawet plecy przeciwnika. Popełnił jednak błąd i sytuacja się odwróciła, Guida szukał duszenia zza pleców, wydawało się, że uchwyt był ciasno zapięty, ale oponent przetrwał. Doskonała praca w wykonaniu Claya, świetna kontrola pleców rywala.

Wszyscy trzej sędziowie wskazali Claya Guidę jako zwycięzcę, punktując zgodnie 30-27.

Exit mobile version