Gerald Meerschaert udusił „Bam bama” w drugiej rundzie pojedynku i wrócił na zwycięskie tory.
Runda 1:
Początek bardzo zachowawczy, Barbarena dużo orbituje. Meerschaert podchodzi coraz bliżej, poluje na sprowadzenie. Udaje mu się w połowie rundy – łatwo przyszło, ale nic z niego nie wynikło. Dość spokojne tempo z obu stron, „Bam Bam” próboję wystrzelić prostymi, ale nie trafia i kończy na ziemi. Meershaert w pozycji bocznej, próbuje zdobyć dosiad. Barbarena broni się przy siatce, ale wpada w gilotynę. Udaje mu się jednak uniknąć niebezpieczeństwa przed końcem rundy.
Runda 2:
Gerald łapie rywala i przyciska do siatki, od początku próbuje kontrolować sytuację. Kolejna próba sprowadzenia, tym razem wychodzi z tego przeciwnik. Wymiana kilku ciosów w stójce, ale ponownie Meerschaert sprowadza walkę do parteru. Pozycja boczna, Mearschert ponownie szuka dosiadu. Barbarena zbliża się do siatki, ale oddaje za to plecy. Po kilku próbach Meerschaert w końcu przekłada rękę na szyję rywala i dusi go do nieprzytomności.