Dywizja półśrednia UFC przyciąga coraz większą uwagę, a teraz dostała prawdziwego mocarza. Yaroslav Amosov, były mistrz Bellatora, dołącza do szeregów UFC, co zapowiada kolejną ekscytującą erę w kategorii półśredniej.
Według informacji MMA Junkie, UFC podpisało kontrakt z Yaroslavem Amosovem, a jego debiut w oktagonie amerykańskiej organizacji powinien zostać ogłoszony w najbliższych tygodniach. Amosov powrócił do MMA po prawie dwuletniej przerwie, pokonując Curtisa Millendera poddaniem w pierwszej rundzie na gali Cage Fury FC 140.
Przed porażką z Jasonem Jacksonem w listopadzie 2023 roku, zawodnik z Ukrainy uchodził za jednego z najlepszych zawodników na świecie bez podziału na kategorie wagowe, pokonując m.in. dwukrotnie Logana Storleya i Douglasa Limę. W swojej karierze MMA zanotował imponujący bilans 28-1.
Jego podpisanie kontraktu następuje w czasie, gdy dywizja półśrednia UFC jest wyjątkowo aktywna. W ten weekend Madison Square Garden w Nowym Jorku będzie areną pojedynku wieczoru między Jackiem Della Maddaleną a Islamem Makhachevem. Wśród innych wyróżniających się zawodników w tej kategorii znajdują się Sean Brady i Carlos Prates, którzy również zawalczą w sobotę.
Debiut Amosova w UFC najprawdopodobniej nastąpi na początku przyszłego roku i może od razu skonfrontować go z zawodnikiem z pierwszej dziesiątki rankingu. Ukrainiec zyskał międzynarodową sławę dzięki świetnemu startowi w Bellatorze – 8 zwycięstw bez porażki.
Amosov dołącza do listy byłych gwiazd Bellatora i PFL, które w ostatnich latach przeszły do UFC, takich jak Kayla Harrison, Patchy Mix, Aaron Pico czy Patricio Pitbull. Jego celem jest szybkie zaistnienie w UFC i walka o mistrzowski pas w niedalekiej przyszłości.
Zobacz także: UFC 322 – wyniki ważenia. Mistrzowie w limicie, jeden zawodnik nie zrobił wagi
źródło: MMA Junkie
