Były mistrz wagi półśredniej UFC widzi w pogromcy Edwardsa idealnego rywala na powrót do oktagonu.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Kamaru Usman wyraził zainteresowanie pojedynkiem z Seanem Bradym po swojej długiej nieobecności w klatce UFC. Na jego powrót do oktagonu czekamy już prawie dwa lata. Po serii trzech porażek z rzędu, Usman zniknął z radarów fanów MMA, ale teraz jasno daje do zrozumienia, że Brady byłby dla niego idealnym rywalem na powrót do rywalizacji.
Ostatni raz „Nigeryjski Koszmar” pojawił się w klatce podczas UFC 294 w październiku 2023 roku. Wówczas w zastępstwie przyjął walkę w kategorii średniej przeciwko niepokonanemu Khamzatowi Chimaevowi. Mimo że Usman postawił trudne warunki Czeczenowi, przegrał ostatecznie przez niejednogłośną decyzję sędziów. Była to jego trzecia kolejna porażka, po dwóch wcześniejszych przegranych z Leonem Edwardsem.
Choć 37-letni były czempion pozostawał aktywny w mediach społecznościowych i prowadził swój podcast, od dłuższego czasu nie był łączony z żadnym pojedynkiem. Tymczasem Sean Brady dopiero co wrócił do oktagonu w walce przeciwko Leonowi Edwardsowi w sobotni wieczór w Wielkiej Brytanii. W main evencie gali UFC London, Brady zaskoczył wszystkich, pokonując „Rocky’ego” przez poddanie.
Gdy spojrzysz na style i sposób, w jaki zawodnicy toczą się walki, ja i Colby Covington – co wszyscy mówili? 'Och, to obaj zapaśnicy, obaj walczą ekonomicznie [nuda!]!’ A widzieliście, jak to się skończyło.
stwierdził Kamaru Usman w swoim podcaście „Pound 4 Pound”, który prowadzi wspólnie z Henrym Cejudo.
Nawet nie próbowaliśmy zapasów, po prostu poszliśmy w wymiany ciosów. Ten pojedynek ma potencjał, by być jedną z takich walk. Lubię Seana Brady’ego, lubię sposób, w jaki podchodzi do rywalizacji.
Mimo że Brady mógłby zasłużyć na rewanż z Belalem Muhammadem, ta walka prawdopodobnie nie odbędzie się w najbliższym czasie. „Remember The Name” ma zaplanowaną obronę pasa wagi półśredniej przeciwko Jackowi Della Maddalenie tego lata podczas UFC 315. Ponadto, Muhammad już zasygnalizował, że po starciu z Australijczykiem wolałby bronić tytułu przeciwko Shavkatowi Rakhmonowowi niż Brady’emu, choć ostateczna decyzja będzie należeć do Dany White’a.
Kamaru Usman wykona zadanie, będąc po prostu sobą. Zawsze powtarzałem, że jestem idealnym hybrydowym zawodnikiem, który zneutralizuje każdy styl. Nie ma znaczenia, jestem oburęczny w swojej pracy. Mogę mu dowalić lewą rękę lub prawą, z mańkuta albo w pozycji klasycznej.
kontynuował były mistrz.
źródło: podcast „Pound 4 Pound” | foto: Ufc.com