Podczas swojej podróży za ocean, Martin Lewandowski sporo udziela się w amerykańskich mediach branżowych.
W obszernej rozmowie z MMAfighting.com współwłaściciel KSW opowiedział o swojej wizji organizacji oraz planach rozwoju i ekspansji poza granice Polski.
Szykujemy się właśnie do czwartej zagranicznej gali, trzeciej w Londynie (jedną zrobiliśmy w Dublinie, w Irlandii). To zapewne sprawia też, że KSW staje się coraz bardziej popularne i lepiej rozpoznawalne poza Polską.
powiedział Martin w rozmowie z MMAfighting.com.
W Polsce jesteśmy naprawdę wielcy, jesteśmy lepsi niż UFC. Ludzie chcą trenować KSW, a nie MMA.
dodał.
Mamy taki plan, aby przybyć do Ameryki i zrobić show w Chicago, może za rok, może za dwa. Chicago bierzemy pod uwagę choćby z powodu Polaków, którzy tam mieszkają. Tam i nie tylko, bo i w Bostonie i w Nowym Jorku. W tych trzech miastach istnieje ogromna polska społeczność.
W dalszej rozmowie Lewandowski przyznał, że mając tak wielką konkurencję w USA jak UFC, Bellator czy PFL, jego organizacja nie może ryzykować i celować w miasta pozbawione Polonii, która świetnie zna KSW.
Cały wywiad do odsłuchania poniżej:
źródło: YouTube