Walka Hardy – Sosoli była czarną owcą, jeśli chodzi o widowiskowość gali UFC on ESPN 6. Panowie oszczędzili fajerwerków.
Amerykanin od początku do końca przyszedł na szermierkę pięściarską, a jak to miał w zwyczaju – na szybką egzekucję. Obdarzony dużo gorszymi warunkami fizycznymi rywal dążył do zwarcia. Po każdym skróceniu dystansu „The Prince of War” odskakiwał na znaczną odległość.
Kuriozum pojedynku poszybowało w górę, kiedy po drugiej rundzie Greg poprosił osobę z narożnika o podanie inhalatora. Zmieszany sekundant zapytał, czy taki medykament jest dozwolony. Zawodnik zapewnił, że tak. Na swoje nieszczęście się mylił.
Początkowo nawet menager zapewniał o zgodności z zasadami:
Leave Greg alone. He got permission to use it. We know the rules. Thank you very much! #frmfam https://t.co/fazJNPEnww
— malki kawa (@malkikawa) October 19, 2019
„Zostawcie Grega w spokoju. Ma pozwolenie, żeby tego używać. Znamy zasady. Dziękuję Wam bardzo!”
Po wydarzeniu wynik starcia z pierwotnej wygranej na punkty zmieniono na „niedobytą”.
Footage of the inhaler usage that led to Greg Hardy’s win being overturned and declared a No Contest #UFCBoston pic.twitter.com/qmZ8KtXyVO
— ESPN MMA (@espnmma) October 19, 2019
Hardy komentuje sprawę następująco:
„I was in the ring, me and my coach asked the commission if it would be ok to use my inhaler and they said yes, so I took it. I’m still new guy in this sport, I did what I do in every situation – I asked permission.” @GregHardyJr reacts to his victory being overturned #UFCBoston pic.twitter.com/qLfvx4g0IP
— UFC News (@UFCNews) October 19, 2019
Byłem w klatce, z trenerem zapytaliśmy komisję, czy nie ma przeciwwskazań do użycia inhalatora i potwierdzili, więc go zażyłem. Nadal jestem nowy w tym sporcie. Zrobiłem to, co zawsze – zapytałem o pozwolenie.
Zobacz również: UFC on ESPN 6 w Bostonie – wyniki. Dominick Reyes dalej w grze o najwyższe laury.
źródło: twitter