Druga edycja gali WBT odbyła się 3 października 2015 roku w gdańskiej Hali Widowiskowo-Sportowej AWFiS, prezentując nam łączenie 11 pojedynków (sześć w formule K1 oraz pięć w MMA) w tym dwa superfighty w których wystąpili Marcin Pionke i Piotr Kobylański. W walce wieczoru gali spotkali się ze sobą Artur Bizewski i Mariusz Paryż.
WBT to młoda, trójmiejska organizacja łącząca w sobie pojedynki MMA i K1,a także promująca młodych i dobrze rokujących zawodników. Gala rozpoczęła się o godzinie 20:30, a pierwszym punktem programu był występ grupy tanecznej „Dancehall Mafia pod kierownictwem Izy Berendt.
Zawodnicy zaprezentowali bardzo dobry poziom walk, nie obyło się bez skończeni przed czasem. Autorem najefektowniejszego nokautu został Jarosław Daschke, który najpierw zamroczył, a potem znokautował rywala, który pół-przytomny upadł na matę. Bardzo szybko skończyło się również starcie MMA Klemensa Ewalda i Piotra Siwkowskiego – Ewald mocno trafił rywala a następnie dobił go uderzeniami w parterze. Siwkowski nie wykazywał aktywnej obrony i sędzia był zmuszony zakończyć pojedynek. Jedną z najlepszych walk tego wieczoru, było starcie Kobylański vs Kaźmierczak, które odbywało się w formule K1. Efektowne wymiany, mocne kopnięcia, silne uderzenia to wszystko, co było obecne w tej walce. Kobylański pięknie pracował boksersko, jego szybkie ręce często dochodziły do celu. Zawodnik dostał również ostrzeżenie od sędziego za kopnięcia na krocze, które miało miejsce aż 4 razy. Kaźmierczak systematycznie korzystał ze swoich kopnięć, mocno obijając udo swojego rywala.
Na wyróżnienie zasługują także inni zawodnicy. Karol Kruzel z klubu Agoga Gym Lębork po dobrej walce wygrał Mateuszem Wojną. Wojna wyprowadzał wiele ciosów, lecz mało z nich dochodziło do celu. Kruzel skupił się między innymi na prawym dolnym kopnięciu, które rywal pod koniec walki odczuwał już bardzo mocno. Wiesław Złoty znokautował swojego rywala już w pierwszej rundzie. Marcin Pionke dominował zarówno w stójce jak i parterze, zadając mocne uderzenia i sprawiając, ze głowa Faoura systematycznie odbijała się od maty ringu. Mocne uderzenia padały również w walce Wiwatowskiego i Avagyana, których ręce były jak kowadła. W trzeciej rundzie zawodnicy byli już bardzo wymęczeni, a Wiwatowski raz po raz obijał udo rywala niskimi kopnięciami. Walka ta wzbudziła wiele emocji wśród publiczności. Solidną wymianę zapewnili nam bohaterowie walki wieczoru. Mimo dochodzących cisów, żaden z nich nie był zamroczony.
Gala pomimo małego poślizgu czasowego wypadła bardzo dobrze. Dobre oświetlenie, nagłośnienie i widoczność ringu. Ciekawe walki. Publiczność dopisała, trybuny były wypełnione niemal w całości. Również stoliki na około ringu były co do jednego zajęte. Kibice z walki na walkę coraz bardziej się rozkręcali i dopingowali zawodników.
Czekam na kolejną odsłonę WBT!
Nasza fotorelacja z gali już niedługo!
Wyniki gali
Walka wieczoru:
Artur Bizewski pok. Mariusza Paryża przez decyzję sędziowską ^
Superfight:
Marcin Pionke pok. Mahmoda Faoura przez TKO w 3 rundzie
Piotr Kobylański pok. Pawła Kaźmierczaka przez decyzję sędziowską ^
Pozostałe:
Klemens Ewald pok. Piotra Siwkowskiego przez TKO w 1 rundzie
Kewin Wiwatowski pok. Armena Avagyana przez decyzję sędziowką ^
Jarosław Daschke pok. Łukasz Podporę przez TKO w 2 rundzie ^
Wiesław Złoty pok. Dawida Nowaka przez KO w 1 rundzie ^
Kamil Lipski pok. Juliana Rynkowskiego przez poddanie w 1 rundzie
Karol Kruzel pok. Mateusza Wojnę przez decyzję sędziów ^
Tomasz Bronk pok. Emila Trelę przez poddanie w 1 rundzie
Alan Jachimowski pok. Madaminow Abdurachman przez TKO w pierwszej rundzie
^ – walki odbywały się w formule K1
