Jak już Was informowaliśmy prawdopodobnie w lutym dojdzie do walki na szczycie wagi piórkowej w UFC pomiędzy Alexandrem Volkanovskim (22-1) a Brianem Ortegą (15-1).
„The Great” w wywiadzie dla South China Morning Post powiedział, że cieszy się na pojedynek z Amerykaninem, ale dodał, że jest pewny swojej wygranej ponieważ Ortega nie jest na jego poziomie.
To dla mnie ekscytujące, ale jednocześnie naprawdę wierzę, że jestem na zupełnie innym poziomie i jestem tak wszechstronny, że mogę podjąć walkę, gdziekolwiek ona będzie. Jestem facetem, który nigdy nie rezygnuje. Ze mną tak łatwo jest powiedzieć, że jestem wszechstronnym zawodnikiem, ale to sięga o wiele głębiej. Jest tak wiele drobiazgów, które po prostu mają znaczene i tak ciężko pracuję, aby upewnić się, że jestem tak kompletnym wojownikiem, że jeśli ktoś w jakieś płaszczyźnie sprawi mi kłopoty, to zawsze mogę przenieść walkę gdzie indziej. Wierzę, że go złamię, tak jak zrobił to Max. Myślę, że ja też mogę tego dokonać zwłaszcza z moim stylem walki. To dla mnie fajna pojedynek, ponieważ mogę wywierać presję. Ludzie chcą to zobaczyć.
powiedział Alex Volkanovski.
Australijczyk obecnie posiada fenomenalną passę 19. wygranych z rzędu. Do tej pory mierzył się z najlepszymi zawodnikami UFC w wadze piórkowej. Na UFC 245 pokonał na punkty Maxa Hollowaya (21-6) zdobywając pas mistrzowski w dywizji do 66 kilogramów.
Brian Ortega w niemal każdym swoim pojedynku dostarcza olbrzymich emocji i zawsze dąży do zakończenia walki przed czasem. W tym roku powrócił po dwóch latach przerwy i na UFC on ESPN+ 38 po świetnej batalii pokonał Chan Sung Junga (16-6)
Zobacz także: Aleksandar Rakic po pokonaniu Thiago Santosa chce walczyć o pas mistrzowski
źródło: South China Morning Post