Czy to już czas na starcie dwóch czołowych gwiazd największej polskiej organizacji MMA? Jej dyrektor sportowy i główny matchmaker potwierdza, że to najbardziej prawdopodobny scenariusz. Sugeruje również potencjalny termin pojedynku.
Były polski kickboxer Arkadiusz Wrzosek (4-0) nie zwalnia tempa. Czwarte zwycięstwo w zawodowym MMA zapoczątkowało szeroką dyskusję na temat jego kolejnego rywala. Reprezentant warszawskiego klubu Uniq Fight Club po rozbiciu solidnego Ivana Vitasovicia, dał jasno do zrozumienia, z kim chciałby się zmierzyć w następnym pojedynku. Tuż po walce na KSW 90, wywołał do tablicy swojego niedoszłego rywala ze stycznia – Artura Szpilkę (3-0).
Artur wie, że na niego cierpliwie czekam. Wróci, będzie zdrowy, będzie w super formie, chętnie wyjdę z nim do walki. Mam nadzieję, że się w końcu kiedyś spotkamy. Bardzo go szanuję, mam do niego duży respekt sportowy. Na pewno wyszedłbym super przygotowany do takiej walki
Na odpowiedź fightera z Wieliczki nie musieliśmy długo czekać. “Szpila” w swoich mediach społecznościowych oznajmił krótko, że również jest chętny na takie starcie:
Zostałem wywołany do tablicy, więc Arku: oczywiście przyjmuję to. Czekam na datę walki. Będzie to wielkie wyzwanie, nie mogę się doczekać.
Dyrektor sportowy i matchmaker KSW – Wojsław Rysiewski odniósł się do zaistniałej sytuacji w rozmowie z dziennikarzem Arturem Mazurem, potwierdzając zainteresowanie organizacji takim zestawieniem. Zasugerował również kiedy moglibyśmy zobaczyć obu panów ponownie w klatce:
Ja zawsze powtarzam, że lubię jak zawodnicy za mnie wykonują pracę, bo wtedy ja mam mniej roboty. Nie będę tu na pewno publicznie dyskutował. Nie sądzę żeby Arek miał jakieś kontuzje po tym pojedynku, co najwyżej może dłoni. Na spokojnie. To jest za chwilę ten moment, kiedy będziemy dla obu decydować o kolejnych rywalach i na pewno jest to jedna z głównych opcji którą rozważymy. (…) Wydaje mi się, że niekoniecznie to musi być czerwiec. Duża gala jest w maju a nie w czerwcu. No wiadomo, klasyczny termin w klasycznej lokalizacji, ale jesteśmy w tej chwili jeszcze w styczniu. Spokojnie. Myślę, że mamy jeszcze miesiąc na podjęcie decyzji, kto na której gali, i która walka będzie ciągnąć, mówiąc niespecjalnie ładnie, to wydarzenie.
Czy Twoim zdaniem “Szpila” ma szansę zatrzymać rozpędzonego Wrzoska?
Zobacz także: Gamrot o pozycji w ATT: “I would love kur*a train with you”
Źródło: YouTube / Klatka Po Klatce. Fot.: Instagram / Artur Szpilka, Arkadiusz Wrzosek, Wojsław Rysiewski