Site icon InTheCage.pl

„Takie zwycięstwo nie jest satysfakcjonujące”- wywiad z Arturem Sowińskim po KSW 26

„Takie zwycięstwo nie jest satysfakcjonujące”- wywiad z Arturem Sowińskim po KSW 26

(Foto: Damian Różewski/inthecage.pl)

Najbardziej pechowy zawodnik wczorajszego wieczoru- Artur Sowiński opowiada nam o kolejnej walce zakończonej faulem Anzora i o powodach, przez które nie zrobił wymaganego limitu wagowego.

Nie jestem z tego zadowolony, tak jak z poprzedniej walki. Jedyny plus, że tym razem zakończyła się dyskwalifikacją Anzora, ale takie zwycięstwo nie jest satysfakcjonujące i mnie nie cieszy.

Nie boli mnie, więc chyba nie jest złamany. Ciężko mi powiedzieć. Jutro (w niedzielę) się udam do lekarza, bo bardziej boli mnie głowa niż nos.

Chciałbym iść na afterparty. (śmiech)

Moja waga wskazywała inaczej.  To był wypadek przy pracy, za co chciałbym serdecznie przeprosić Anzora, ponieważ taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Zdecydowałem, że nie będę zbijać wagi i oddam część swojego wynagrodzenia.

W piórkowej.

Nie patrzę na to kto jest faworytem.

Chyba tylko tym kolanem, tego się nie spodziewałem. (śmiech)

Nie wiem, teraz będę odpoczywać. Jutro mamy zagrać na PlayStation i będziemy grać w UFC i to tam stoczę kilka pojedynków. Nie wiem jakie są dalsze plany. Do tej walki bardzo ciężko pracowałem i chciałbym teraz odpocząć.

Chciałbym podziękować swoim sponsorom, firmom: Clic House, Panda, Pitbull, Tattoo, Fitness Academy, di Trevi, Diagnostix i Kubie Chyckiemu za pomoc w przygotowaniach. Dziękuję serdecznie.

Exit mobile version