Już dziś Anderson Silva (34-8) powróci do klatki UFC w walce z Israelem Adesanyą (15-0). Podczas ceremonii ważenia łez wzruszenia nie krył legendarny Silva w związku ze swoim powrotem do walki.
Dziękuje Wam. Ciężko pracowałem przez całe życie, starałem się z całych sił. Dziękuję Bogu za kolejną szansę, abym mógł wziąć udział w tym wielkim widowisku. Dziękuję Australii i Dana White’owi za tę możliwość.
Tears of a legend 😢
No matter the #UFC234 result, @SpiderAnderson remains the GOAT! 🐐 pic.twitter.com/cqHbMkf06O
— UFC Europe (@UFCEurope) 9 lutego 2019
źródło:Twitter/ UFC Europe