Łukasz Charzewski zaprzęgając do działania swoje niesamowite zapasy wypunktował Piotra Kacprzaka.
Runda 1:
Wymiana z obu stron od początku pojedynku! Piotr Kacprzak kopał i wyprowadzał mnóstwo mocnych ciosów, jednak „Harry” nie pozostawał mu dłużny. Chwilowa przerwa po nieintencjonalnym palcu w oko Charzewskiego. Pojedynek trafił do parteru zainicjowanego przez Charzewskiego, jednak to Kacprzak próbował wyciągnąć balachę z dołu! Łukasz nie panikował i spokojnie próbował przechodzić pozycję, co doskonale wykonał. Były mistrz FEN powrócił do stójki, po chwili jednak ponownie wszedł do parteru. Dobra kontrola w wykonaniu Charzewskiego, kolana i ciosy.
Runda 2:
Ponownie walka w stójce przez pierwszą minutę drugiej odsłony starcia, próba szukania zapasów podjęta przez byłego mistrza FEN. Kacprzak dobrze się jednak bronił. Świetna akcja byłego czempiona Babilonu! Kolano na korpus! Charzewski ponownie poszedł po sprowadzenie, zajmując od razu plecy przeciwnika. „Harry” z góry. Łokcie Łukasza z góry. Ciosy Charzewskiego w parterze. Kacprzak skręcał się do nogi rywala, szukając skrętówki. Wymiana na łokcie i ciosy w parterze!
Runda 3:
Po chwili stójki, Kacprzak spróbował skręcenia się do nogi w odpowiedzi na zapasy rywala, po czym szukał także trójkąta nogami. Nieskutecznie jednak. Kontrola po stronie Charzewskiego, kolana na korpus, wejście do gardy. Pojedynek powrócił do stójki, gdzie Kacprzak szukał wysokiego kopnięcia, a Charzewski ponownie szedł po zapasy i choć początkowo były mistrz Babilonu dobrze się wybronił, finalnie jednak „Harry” dopiął swego i ponownie doszedł do walki parterowej.
Sędziowie jednogłośnie wskazali Łukasz Charzewskiego jako zwycięzcę pojedynku, punktując 2x 29-28, 30-27 na jego korzyść.